U mnie jest tak, że klatka jest cały czas otwarta. Zamykam prosiaczka tylko jak wychodzę

Mój Whisky jest jeszcze malutki i nie może wyjść sam z klatki (za wysoko jest wyjście

) więc piszczy jak chce wyjść

Myślę, że może nie zupełnie bez klatkowo, ale w jakimś stopniu można ograniczyć jego siedzenie w klatce
