Lucky pisze:Jak to zapoznanie? Bez zadnych konfliktow? Polubily sie?
o dziwo bez konfliktow. wywachaly sie na wszystkie strony. Koko bardziej jak matka sie zachowywala dla Bubu (swoja droga jestem ciekawa czy da sie jakos sprawdzic czy Koko kiedys rodzila i ile rzeczywiscie ma wiosen?) on sie do niej przytulal i za nia chowal. Fifi znowu bardziej ''niedostepna'' byla, nosek zadarty i musia minac chwila zanim dala mu pic z jej ''wodopoju''
![Figlarz :]](./images/smilies/icon_splash.gif)
ale ona taki boss jest i wzgledem Koko wiec mnie nie dziwi
![Figlarz :]](./images/smilies/icon_splash.gif)
Damian pisze:Jakiś kot nie wcisnie łap przez pręty i nie "uszkodzi" świnek?
nie ma szans. Sama mam kota. Baa nawet lisy sie zdarzaja. Nie ma szans na wcisniecie tam lapy. Szerokosc szczebli jest na grubosc naszego palca.
Damian pisze:A przypuszczajac, że wyjezdzasz na cały dzien, rano jest ładna pogoda etc. a po jakims czasie zacznie lac , a nikogo nie bedzie w domu? Co wtedy ? ;D
jezeli wyjezdzam to nie sciagam im oslonki. Np dzis jestem w domu ale pogoda w kratke to nie sciagnelam im tego bo nie bede siedzec przy oknie i patrzec czy juz pada czy jeszcze nie.
Sciagam jezeli mam 100% pewnosci ze jestem caly dzien w domu lub jest pogoda ktora na to pozwala.