Sianko pod dostatkiem ?

[Bercik]

[quote="Lidziiia"]Też uważam, że jeśli jest TYLKo wilgotne to wystarczy wysuszyć, no chyba, że już fatalnie pachnie Kwasny to lepiej wywalić.[/quote]
Wiadomo jest różnica między mokrym a gnijącym

[Norka]

Upiez my tez tak robimy jak sianka zabrakniea sklep zamknięty. A próbowałaś spytać weta o siano dla alergików?

[picus33]

jak w temacie....daje mietowe HF .....jakie najlepiej zastosowac albo jakie mieszac....jakiej firmy nazwa itd...

[swinkowski]

Więc tak jeśli kupujesz gdzie kolwiek w markecie, w zoologu to tylko markowe, np: Vitapol, Vitakraft,bo jest bardzo dobre. NAJLEPIEJ ZIOŁOWE. Jeśli kupujesz siano marki "bez marki" to popełniasz błąd! Ten błąd kosztował mnie to, że moja świnka miała pchły. :tak: :tak: :tak:

[Guffi]

Jeśli kupujesz siano marki "bez marki" to popełniasz błąd! Ten błąd kosztował mnie to, że moja świnka miała pchły.

Niekoniecznie. To, że Ty akurat miałeś pecha, nie oznacza, że wszyscy inni muszą trafić na zapchlone siano. To bez marki może być czasem nawet lepsze, tylko trzeba mieć o tym jakieś pojęcie. Tak, jak napisał swinkowski- dobrze, jeśli siano ma dużo ziół. Musi być faktycznie ususzone, a nie zawilgocone, co niestety też się zdarza.

Faktycznie sianko z Vitakraftu jest dość dobre, aczkolwiek wywalają za nie straszne ceny. Z Vitapolu też może być, już trochę tańsze. Z naprawdę dobrych sianek z ziołami polecam Zuzalę, HP, HF.

Ja akurat siana nie kupuję, bo od jakiś 2 lat mam możliwość zbierania traw i ziół z sąsiedniej łąki, z której mam taką ilość, że po koszeniu starcza mi na kilka miesięcy
Takie siano smakuje im najbardziej, a poza tym dokładnie wiem, co w nim jest

[swinkowski]

Tak wiem, ale ja i tak go więcej nie kupię, bo po za tym to ono ma jeszcze jakies resztki ziemi! :zdezorientowany:
Nie chcę, żeby moja świnka to zjadła! Ja ogólnie to już więcej takiego siana nie kupię, nie mam do niego zaufania :tak:
Aha i nie chciałam napisać "żeby mialo duzo ziół" tylko żeby było ziolowe, bo mojej swinc lepiej smakuje. :tak:

[admin]

Jeśli już jesteśmy przy temacie sianek, to odradzam kupno (a przynajmniej zachęcam do porządnego obejrzenia paczki) siana nadobrzańskiego. Kupiłem kilka razy z braku innego – jego jakość bywała różna. Zwykle była to gruba i ostra słoma, można było znaleźć tam patyki, kawałki ziemi i mchu oraz ostu.

[Guffi]

Aha i nie chciałam napisać "żeby mialo duzo ziół" tylko żeby było ziolowe, bo mojej swinc lepiej smakuje

A to coś zmienia?
Sianko ziołowe to siano z dużą zawartością ziół, masło maślane

[Konto usunięte]

Więc tak jeśli kupujesz gdzie kolwiek w markecie, w zoologu to tylko markowe, np: Vitapol, Vitakraft,bo jest bardzo dobre. NAJLEPIEJ ZIOŁOWE. Jeśli kupujesz siano marki "bez marki" to popełniasz błąd! Ten błąd kosztował mnie to, że moja świnka miała pchły. :tak: :tak: :tak:

A wiec po :
1.swinke atakuje pasozyty takie jak wszy a nie pchly swinka nie moze miec pchel
2.nie trzeba dawac ziolowego mozna dawac zwykle ziolowe czasem swinki nie lubia
3.Krolikom i swinkom zawsze dawalam takie "bez marki " kroliczkowi zawsze kupywalam takie zwykle bez markowe i zyl na nim 9 lat i rzadnych pasozytow nie bylo .


A sianko najlepsze jest zielone nie jakies zolte i zeby nie przypominalo slomy no i oczywiscie pachnialo taka ... łąką .

[Puli]

Cześć !! W poprzednich tematach pisało ze świnka musi mieć sianko cały czas , 24h na dobę ...
Moja Brenda [ Prosiaczka Moja ; * ] garść wysuszonej trawy potrafi zjeść w 10 min. czami: :hyhy:
Czy mam cały czas dokładać jej trawę ??