Jak myślicie czy to jest ten powód, gdyż moja Tośka je np. marchewkę gryzie wielkie kawały żuje,żuje i wypluwa lub gryzie wszystko co popadnie np. bluzkę,palca. Czy to przerośnięte siekacze czy coś innego? Proszę o natychmiastową odpowiedź.
A czy zęby wyglądają na przerośnięte? Moje prosiaki też wszystko gryzą, np. bluzkę, palce... A czy Twoja świnka je suchy chleb, żeby sobie ścierać ząbki?
Myślę,że ma trochę za duże bo jeżeli sięga po coś to widać jej.Daje jej suchy chleb ale jakoś za nim nie przepada ma kolbę i marchew ale ona to wszystko wypluwa. Moja świneczka jak juz to je tylko jakies trawy czy cos bo to jest miękkie.Jak myslicie czy konieczna jest wizyta u weta?
Każdej śwince widać siekacze gdy po coś sięga... A akurat z kolbą i marchwią to u mnie jest tak samo - jedna ześwinek odgryza, chwilkę coś mieli, a potem wypluwa kącikiem pysia...
Czy z innymi produktami też tak robi czy tylko z marchwią i kolbą? Jeśli inne rzeczy je normalnie to myślę że nie ma powodów do niepokoju...
hehe nie martw się moja świnka też gryzie (niestety)bluzkę palel itd. a czemu niestety szkoda bluzki i tyle a te gryzienie marchewki w dużych ilościach hehe nie masz sie czego obawiać napewno bierze dużo z myślą że to zje no i nie marztw się...