Witam,czemu mała świnka nie pije wody?

[Zafira]

Witam wszystkich,jestem tu nowa.
Od 2 miesięcy jesteśmy z mężem posiadaczami pięknego świńskiego samczyka.Wabi się Kołtun.Ktoś nam go podrzucił w pracy bo go już nie chciał bo jakieś dziecko miało na niego alergię.Kołtun został przyniesiony w bardzo małej klatce,a to jest ogromna świnka.Ma już 3 lata.Zakochaliśmy się w nim od pierwszego wzięcia na ręce.Teraz ma wielką klatkę,ma chyba metr długości i 50-60 cm.szerokości.Postanowiliśmy dokupić mu towarzyszkę i kupiliśmy na giełdzie 4 miesięczną samiczkę-Bibi.Przepadają za sobą,a Kołtun jest w siódmym niebie,że ma się z kim bawić i nie nudzi się teraz kiedy my jesteśmy w pracy.
Ale mam pytanie,czy świnki 4-miesięczne już piją wodę czy pobierają ją z warzyw?myślę,że powinny już pić,ale pytanie trochę laickie bo nie widziałam jeszcze jak ta mała Bibi pije i boimy się,żeby się nie odwodniła.Mają wodę w miseczce i buteleczce zawieszanej.
Pozdrawiam

[*nicia*]

miesieczne swinki juz pija wode wiec moze twoja ma poprstu dosyc jej w pokarmie i na razie nie potrzebuje - zawieszja poidelko i czekaj, moze sie nauczy, albo daj tez w miseczke, ktorejs moze sie napije. Co do swinki - czy samiec jest wykastrowany? Bo jak ty go polaczylas z 4 miesieczna samiczka to za 60dni spowiedzwaj sie dzieci - swinka po 4-5 tygodniach mzoe juz zostac zapolodniona- z moja tak sie stalo w sklepie a teraz oczekujemy maluchow ktore juz czuc jak sie ruszaja w brzuszku i lada dzien pewnie wyjda na swiat

[Zafira]

Chcemy raz je rozmnożyć bo mamy już chętnych na małe świnki wśród znajomych.A potem pomyślimy o kastrowaniu samca.To chyba dość poważny zabieg?
A i jeszcze jedno pytanie..czy jeśli samiec ma przy tyłku dłuższe włosy i ma tam kilka kołtunów posklejanych to co można z tym zdobić?,czy można to obciąć nożyczkami?bo wątpię że to się da rozczesać a miał to już jak do nas trafił.Czy taka młoda świnka(4 miesięczna)może mieć już młode bez szkody dla jej zdrowia?
Pozdrawiam

[*nicia*]

lepiej zeby miala minimum 7 miesiecy ale do tego czasu musieli by zyc oddzielnie, skoro teraz sa razem to zajdzie przy pierwszej ruji - czy to bezpieczne hmm na pewno bardziej niz ciezarna 1,5 miesieczna, ale druga swinka co dalam ja kolezance do poznania ten sam wiek w sumie i urodzila w czwartek dwa maluchy bez komplikacji.
Co do kastracji to raczej swinki ja przechodza dobrze - zadko sa powiklania - zabieg ok 60zl ale p[o kastracji beda musieli sie rozstac na jakis miesiac bo jeszcze bedzie plodny, a i w dniu porodu musza byc rozdzieleni i na drugi bo ma samica ruje po porodowa i moze zajsc znow

[admin]

A i jeszcze jedno pytanie..czy jeśli samiec ma przy tyłku dłuższe włosy i ma tam kilka kołtunów posklejanych to co można z tym zdobić?,czy można to obciąć nożyczkami?

Tak, możesz je obciąć Kołtun to świnka długowłosa? Zajrzyj do działu Pielęgnacja. Tak poza tym to witam

[Zafira]

Bardzo Wam wszystkim dziękuję za tak szybką pomoc i odpowiedzi.To bardzo dobre forum jak widać.Cieszę się,że tu trafiłam.Wstawię zdjęcia świnek bo nie wiem jeszcze jaka to rasa.A Kołtun nie ma długich włosów,tylko właściwie przy tyłku tak ze 4cm.Pewnie będę tu teraz zaglądać często bo zakochałam się w świnkach morskich i chciałabym się możliwie jak najwięcej o nich dowiedzieć.
Pozdrawiam

[Guffi]

Witaj
Masz jakieś zdjęcia świniaków?
Teraz będę jędzą, ale muszę powiedzieć, że powinnaś narazie oddzielić samicę. Z tego, co pamiętam, minimalny wiek do zajścia w ciążę to 6 m-cy, a Twoja ma 4 i może już być, skoro przebywa z samcem. Ja bym się bała o tak młodą świnkę.
A co do kastracji-to nie jest jakiś strasznie poważny zabieg, tylko musisz znaleść dobrego, polecanego weterynarza

[Magda_Oska]

Witajcie serdecznie na forum
Najlepiej byłoby poczekać jeszcze z ciążą, przynajmniej miesiąc, tak żeby urodziła w wieku 7-8 miesięcy. No ale skoro mieszkają już razem, to podejrzewam, że świnka może być już w ciąży. Pamiętajcie tylko by przed porodem oddzielić samca od samicy, aby nie narazić jej na ponowną ciążę.

edit. A co do picia, to jeśli ma zapewniony dostęp do mokrego jedzenia (owoce, warzywa), to nie trzeba się na razie martwic wodą.
Spróbujcie na palcu podawać jej wodę, albo podsuwać poidełko pod pyszczek, może w końcu się nauczy