
od wczoraj opiekuje się świnkami mojej kuzynki, która niestety teraz przebywa w szpitalu (problemy z ciążą) a jej mąż nie może poświęcać odpowiedniej ilości czasu prosiakom, bo pracuje i teraz każdą wolną chwilę spędza przy Jowicie
dostałam od niego karmę, ważywa (ogórka, paprykę, marchew, pietruszkę, żodkiew) i owoce (banana, jabłko, gruszkę) i powiedział, że jak mi się coś skończy to mam dawać znac a on mi kolejne porcje przywiezie
ale właśnie ile im tego dziennie dawać? są to dwa samce- Ben i Stiller, mają ok roku
czy powinnam coś jeszcze dokupić? nie cgcę mu głowy zawracać tymi pytaniami, bo wiem, że teraz ma większe problemy na głowie, więc licze na waszą pomoc
