Od dawna korzystam ze wszystkich cennych porad zamieszczanych na forum, pomyślałam, że również dołączę. Razem z mężem mamy cudownego świnka Nugata. Wcześniej była z nami również Tula, ale odeszła za tęczowy most.
Oprócz uwielbienia którym darzę naszego prosiaczka, od lat kolekcjonuję komiksy i zaczytuję się w fantastyce.
Z nowości- klatka Nugata powiększa się, dziś kupiona, od przyszłego weekendu Nugat przechodzi do większego wybiegu. Będzie hasał
(którą swoją drogą b. lubię, ale 7 godzin jazdy pociągiem...PKP, seriously?)
