Hej. Dzisiaj zauważyłam, że mojej śwince się coś stało. Mianowicie, złamał jej sie prawy ząb i ten odłamany kawałek "przeszedł" na przód. Wydaje mi się, że od tego świnka ciężej oddycha, ale nie piszczy, normalnie je i pije. Jutro z nią idę do weterynarza. Myślicie, że to coś groźnego? Będzie potrzebna operacja usunięcia zęba? Jaki tak, to ile tak około może kosztować?
Z góry dziękuję x