Podłoże mojej świnki morskiej to słoma.

[enka5152]

Czy mogę ją podkładać ? Nie wydłubie oczów świnki ?
Może podkładać siano ? Albo trociny lub granulat ?
Ale moje najważniejsze pytanie jest o słomę.
Dziękuję z góry za odpowiedzi.

[Mysia Pysia249]

Lepiej daj jej trociny i siano.

[Bibu]

Ani sloma, ani siano. Siano jest do jedzenia, nie do bobczenia na nie i sikania. Powinno być w paśniku żeby nie brudziło się od podłoża. Sloma za to nie nadaje się w ogóle. Świnki są zbyt delikatne, poza tym nie wchłania moczu. Już lepiej dać trociny. A najlepiej granulat drzewny + na to mata łazienkowa. Jest najbardziej higienicznie i bezpiecznie dla łapek świnek. Ja raz w tygodniu wymieniam granulat i piorę matę, koszty nie są jakieś zatrważające, nic nie śmierdzi, jest czysto i ładnie, łatwo się sprząta, ale jeśli nie chcesz. to już lepiej naprawdę zwykłe trociny od słomy.

[enka5152]

Dziękuję wam za odpowiedzi i pozdrawiam !

[JamŁasica]

Tak od siebie dodam że ja stosowałem granulat drewniany potem warstwę trocin i na to wszystko sianka ile wlazło. Świnka lubiła się zakopywać. Cały czas je zresztą mieliła wiec do końca swoich dni (9.5 roku około śmigała) nie miała problemów z przyrostem trzonowców. Co do hieny no cóż zależny jak często wymieniane jest to podłoże. Ktoś tam napisał że sianko tylko w paśniku bo świnka je obsikuje... A jak rozsypie je po całej klatce to nie sika na nie? moim zdaniem gorsze zagrożenie dla niej stanowią podgniłe resztki jedzenia gdzieś tam zakopane dlatego codziennie trzeba sprawdzać i wybierać "stare". Wracając do podłoża moja starsza świnka sikała gdzie popadnie a mowa tylko w dwóch rogach klatki. Granulat wchłania ładnie, trociny izolują jeszcze lepiej zapach a sianko daje wiele radości śwince i jeszcze ładnie pachnie. U znajomych jest w klatce sam granulat. Świnka strasznie hałasuje jak po nim skacze. Dlatego trociny dodatkowo wygłuszają. Jeszcze do tego dochodzi ta mała ilość siana w paśniku i ten bałagan z widocznymi bobkami. Dlatego siano ma też estetyczne dla nas walory...

[GalaxySparkle]

A co to ma wspólnego z tematem słomy? I wyjaśnijmy sobie: Nie ma wyborów, czy zasikane siano jest gorsze czy zgnite jedzenie, ani jedngo ani drugiego nie dajemy śwince. Tak samo jak słomy nie dajemy jako podłoża. Koniec tematu.