 jest to samiec dosyć łagodny jest, ale od czasu do czasu jak chce sie go pogłaskać w klatce potrwfi ugryść w palca i ucieka lub też podczas przestawiania w klatce miski czy też na rękach podczas głaskania czasem tak dziobnie lekko. Od czego to może być.. dodam żę świnka tak troszke jest płochliwa czasem , ale jeśli chodzi o jedzenie albo wychodzenie z klatki żeby pochodzić po pokoju bez problemu
 jest to samiec dosyć łagodny jest, ale od czasu do czasu jak chce sie go pogłaskać w klatce potrwfi ugryść w palca i ucieka lub też podczas przestawiania w klatce miski czy też na rękach podczas głaskania czasem tak dziobnie lekko. Od czego to może być.. dodam żę świnka tak troszke jest płochliwa czasem , ale jeśli chodzi o jedzenie albo wychodzenie z klatki żeby pochodzić po pokoju bez problemu  . Tak sie zastanawiam czy ona do tego palca sobie coś w głowie nie ustawiła i może sie go boi i gryzie bo jeśli ktoś do pokoju przyjdzie , daje mu palca do powąchania lub chce pogłaskać to czasem ugryzie , co w takim wypadku robić można w ogóle to jakoś zmienić w zachowaniu ? Bo przemocy nie wolno używać !
  . Tak sie zastanawiam czy ona do tego palca sobie coś w głowie nie ustawiła i może sie go boi i gryzie bo jeśli ktoś do pokoju przyjdzie , daje mu palca do powąchania lub chce pogłaskać to czasem ugryzie , co w takim wypadku robić można w ogóle to jakoś zmienić w zachowaniu ? Bo przemocy nie wolno używać ! Pozdrawiam i prosze o odpowiedzi


 
							
