Jeżeli mam być szczera to najlepiej byłoby gdybyś wybrała sie do dermatologa...
( prywatnie pewno tez zaplacisz 100zl )
I ze świnką do weta ( tylko do takiego co zna sie na egzotycznych zwierzatkach

)
Wydasz pewnie 50zl. Nie wydaje mi sie, zeby koszty u weta mialyby Cie wyniesc 100zl na jednej wizycie ze swinka.
Aczkolwiek moge sie mylic bo nie mialam nigdy takiego problemu z prosiaczkiem.
Hm... dla mnie zdrowie jest najwazniejsze, wiec nawet jak mam malo co oszczednosci to je wydam byle sie wyleczyc. To samo mam ze swoimi zwierzatkami. Ich zdrowie jest tak samo wazne jak moje.
Nie wiem czy mascia taką dla Ciebie bedziesz mogla smarowac swinke. Taką znaną na grzyby mascia dla ludzi jest "clotrimazolum ".
Apropo grzybicy niech sie wypowiedzą Ci co ogarniają lepiej ten temat, heh^^"