To się stało dzisiaj w nocy. Nie wiem kiedy, bo nie chcę wiedzieć i mnie tam nie było. Nie wiem na co umarł bo był jeszcze młody (za dwa miesiące miałby 3 lata). Wiem tylko że to niesprawiedliwe. Ponieważ na dzień dzisiejszy nie mam świnki (
) (jakby to powiedzieć?) ZAWIESZAM swoje konto (samoobsługa
).Proszę adminów o nie wpienianie się że nic nie piszę i nie usuwanie mojego konta. Już niedługo (chyba do końca miesiąca) rodzinka sprawi mi nowego gryzonia (mam nadzieje że świnkę) na pocieszenie. Teraz jestem (mniej więcej) w takjakby "dołku psychicznym" (normalne, nie?). To tyle... Narqa...