Pani z zoologa jak zwykle popisała się wiedzą i obyciem.
Ogółem świnki długowłose wymagają większej pielęgnacji: czesanie, kąpanie, przycinanie futra (jak futrzak jest wystawowy to nawija się go na papiloty
). ALE: kąpać nie można zbyt często, a już na pewno nie po każdym sikaniu. Świnki sikają w kółko, kilkanaście razy na dzień, ciekawe jak pańca z zoologa sobie wyobraża mycie świnki co godzinę.
Jak się śwince często sprząta to nie śmierdzi niezależnie od długości futra, ale też trzeba brać pod uwagę, ze one bardzo chłoną zapachy z otoczenia, więc zaniedbana może się zaśmiardnąć.
Wszystkie odmiany świnek zachowują się tak samo.
Jeżeli syn jest mały, to proponowałabym krótkowłosą, bo dziecko może niechcący szarpnąć długie kłaki świnki i sprawić jej ból.