Świnka Rozetka, kłania się czytanie ze zrozumieniem panno

ja nie twierdzę, że nie podołasz opiece nad świnką. Mówię tylko, że świnki są stadne, i że skoro nie możesz adoptować aspołecznej, ani przygarnąć dwóch, to nie powinnaś mieć świnki i tyle. Dobrze wiesz że to zwierzaki stadne, nie możesz mieć dwóch a mimo tego chcesz sobie świnkę sprawić? No ja tu jednak dostrzegam egoizm, przykre, że ty nie. Ani ty, ani twoja mama nie zastąpicie śwince drugiej świnki. Gdyby ciebie ktoś zamknął w mieszkaniu z szympansem, to co, pasowałoby ci to? Byłabyś szczęśliwa? Chyba nie do końca, bo jednak wolałabyś drugiego człowieka, z którym możesz pogadać, pożartować, prawda? Widzisz, to dziwne, bo małpa jest człowiekowi bliższa, niż człowiek śwince morskiej.
Skąd wiesz, że twoja papużka jest szczęśliwa? Powiedziała ci? Daruj sobie takie argumenty. To, że je, pije, bawi się, fruwa, wcale nie oznacza, że jest szczęśliwa. Nie wiesz co czuje "w środku". Nie miałaś dwóch papużek, więc nie możesz stwierdzić, że lepiej jej samej niż z koleżanką.
Wybacz, ale co to jest 5 godzin dziennie, w przeciągu 24 godzin? Poświęcisz śwince 5 godzin, a 19 będzie siedzieć sama i znudzona. To, że twoja mama jest cały czas w domu, to nie argument. Chyba ma też inne rzeczy do roboty niż siedzenie cały dzień ze świnką? Warunki warunkami, jeśli nie masz ich na dwie świnki to po co się tak przy nich upierasz? Nie możesz śwince zapewnić tego co potrzebuje, bo potrzebuje drugiej świnki, ale uparcie chcesz ją mieć. Więc to jest egoizm. Przestań z tym ocenianiem, że mamy poznać człowieka, bo sama piszesz że NIE MASZ warunków na dwie świnki. To twoje słowa, które my tylko przytaczamy. A to, że dziewczyna z SPŚM raz nie odebrała telefonu, to nic nie znaczy. Trochę cierpliwości.
Możesz zadzwonić do zarejestrowanych hodowli, może akurat mają jakąś świnkę do wydania solo?
Możesz mieć jedną świnkę, ale
aspołeczną. Chyba tyle możesz zrobić?