 Tak też na pewno będzie w Waszym przypadku.
 Tak też na pewno będzie w Waszym przypadku. 
 Tak też na pewno będzie w Waszym przypadku.
 Tak też na pewno będzie w Waszym przypadku. 
GalaxySparkle pisze:Baaardzo się cieszę, że pojechałaś ze świneczką do specjalisty. Pierwszy lepszy lekarz mógłby zaszkodzić zamiast pomóc. Niepotrzebnie też tak Cię nastraszył co do narkozy. U młodych świnek nie jest ona takim dużym zagrożeniem jak u starszych (powyżej dwóch lat). Na ten przykład, Pepper była kastrowana w wieku 9 miesięcy. Przed zabiegiem doskonale przeszła badania, więc było też wiadomo, że może się znaleźć na stole operacyjnym. Oczywiście, denerwowałam się, ale wszystko dobrze się skończyło.Tak też na pewno będzie w Waszym przypadku.



 ( na siłę strzykawka podajemy wodę, bobovite, sianko, buraczka, pomidorka, ogorka.... doslownie wszystko.... a maluch ucieka pyszczkiem, czasami cos ugryzie
( na siłę strzykawka podajemy wodę, bobovite, sianko, buraczka, pomidorka, ogorka.... doslownie wszystko.... a maluch ucieka pyszczkiem, czasami cos ugryzie  (
(



 (((
(((






 dzielnie walczyłas o zdrowie świnki.
 dzielnie walczyłas o zdrowie świnki.


 
							Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości