Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Zapalenie gruczołu mlekowego

Niezbędna pomoc w przypadku podejrzenia choroby lub innych problemów.
Ozzy
Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 11 września 2016, 18:46
Kontaktowanie:

Zapalenie gruczołu mlekowego

Postautor: Ozzy » 27 września 2016, 6:53

Przy tylnej nodze świnki pojawiło się dziwne zgrubienie. Jedyne co udało mi się znaleźć w internecie to, że może to być zapalenie gruczołu mlekowego ale moja świnka to chłopak więc nie wiem czy to też jego dotyczy. Poza tym przy takim zapaleniu zgrubiałe miejsce powinno być twarde i boleć. U mojej świnki jest miękkie i nie boli. Weterynarz przez tydzień podawał antybiotyk, a potem kazał robić ciepłe okłady ale jak na razie to nie pomaga. Czy macie jakieś pomysły co to może być?


Awatar użytkownika

befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Zapalenie gruczołu mlekowego

Postautor: befana30 » 27 września 2016, 8:09

Cysta albo ropniak, ja stawiam jednak na ropniak poniewaz czesciej sie zdarza wlasnie u chlopakow jesli chodzi o miejsca na podbrzuszu. Jesli mozesz to postaraj sie zrobic zdjecie tego miejsca. Czasami moze to byc kaszak, czyli zatkany gruczol lojowy przy mieszku wlosowym, zazwyczaj trafiaja sie na kuprze, zewnetrznej stronie cialka na wysokosci grzbietu oraz na/ pod karkiem. Jesli weterynarz juz zaaplikowal antybiotyk, tzn ze podejrzewal jakis stan zapalny, czyli teza ropniaka by sie potwierdzila- u mojego Gacka trafil sie jeden w okolicach "przyrodzenia", pomiedzy pepkiem a "dzyndzlem"- w pierwszym przypadku byla to malenka kuleczka, nie bolaca i miekka- codziennie przemywalam to miejsce, odkazalam woda utleniona oraz smarowalam kremem dla niemowlat typu Sudocrem, Penaten, zniklo ( albo raczej "wchlonelo") po niecalym tygodniu. Calkiem niedawno, bo pare miesiecy temu pojawila sie znowu w tym samym miejscu- tym razem musialo go bolec, poniewaz ropniak rozwinal sie do tego stopnia, ze zaczela wyplywac ropa- na szczescie natychmiastowo zauwazona nie przerodzila sie w ostrzejszy stan, nie miala brzydkiego koloru i zapachu, robilam jak wczesniej: mycie, odkazanie woda utleniona, ale tym razem smarowalam mascia z antybiotykiem, juz na nastepny dzien byla poprawa, zupelnie jak we wczesniejszym przypadku po niecalym tygodniu takich codziennych kuracji ranka sie zamknela, a obrzek calkowicie znikl. Do tej pory jest spokoj, choc podejrzewam ze przyszlosci moze sie pojawic ponownie- takie rzeczy jak kaszak, ropniak lubia sie nawracac dlatego sugeruje utrzymywac duza higiene w klatkach oraz oczywiscie pielegnacje samego swiniaka z wyczesywaniem i kapaniem jesli tego potrzebuje. Obydwa przypadki zazwyczaj sie wiaza z zatkanym gruczolem przy wspomnianym mieszku wlosowym, u samcow z racji siusiania w taki a nie inny sposob jest wieksze ryzyko zabrudzonego podbrzusza, dlatego na przyszlosc sprawdzaj go czesto i dbaj by okolice dzyndzla mial czyste. To samo sie dotyczy gruczolu lojowego znajdujacego sie na kuprze, ktory z wiekiem staje sie bardziej aktywny i potrzebuje czestszej pielegnacji.

EDIT
O ja slepa :lol: nie zwrocilam uwagi na sugestie o gruczole mlekowym- tym bardziej wstaw zdjecie, aby sie nie okazalo, ze to zwykly sutek, na ktory weterynarz go "leczyl" :lol: samce, tak jak samice posiadaja 2 gruczoly mlekowe i calkiem mozliwe, ze wokol takiego moze dojsc do obrzeku, zaczerwienienia czyli zapalenia.

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Ozzy
Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 11 września 2016, 18:46
Kontaktowanie:

Re: Zapalenie gruczołu mlekowego

Postautor: Ozzy » 27 września 2016, 9:32

Zdjęcia.
Załączniki
w2 - Kopia.jpeg
w1 - Kopia.jpeg


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Zapalenie gruczołu mlekowego

Postautor: befana30 » 27 września 2016, 11:04

Niestety, nie jestem w stanie niczego dojrzec, siersc kompletnie zaslania to miejsce, jedno jest pewne, to nie bedzie zapalenie gruczolu mlekowego, poniewaz znajduje sie daleko od niego. Wiec pozostaje idea ropniaka, z tym ze z wlasnych obserwacji wiem, ze ropniak ma ksztalt kuleczki, w zaleznosci od stanu zapalenia moze byc wieksza lub malenka, to miejsce sadzac po fotkach ma ksztal dosc nieregularny- chyba ze siersc daje takie wrazenie. A czy weterynarz sprawdzal prosiaka rowniez pod wzgledem chorob skornych jak grzybica czy swierzb? moze to lekko wypukla, nieregularna dopiero co tworzaca sie ranka sugerujaca wlasnie jedno z tych pasozytow? wtedy wytlumaczyloby fakt, ze po zastosowaniu antybiotyku nie zeszlo, bo automatycznie zmienilby sie rodzaj leku. Drapie sie moze czesto, tzn nadmiernie? sprawdz ku przestrodze cale cialko w poszukiwaniu podobnych ranek, podejrzanych obszarow na ciele- sugerowalabym rowniez kolejna wizyte wlasnie pod profilem w.w chorob i pobraniem zeskrobin do analizy, wtedy dostaniesz odpowiednia masc- na Forum jest rowniez wiele porad jak takie pasozyty zwalczac i kto co stosowal.

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Ozzy
Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 11 września 2016, 18:46
Kontaktowanie:

Re: Zapalenie gruczołu mlekowego

Postautor: Ozzy » 27 września 2016, 11:35

Weterynarz sprawdził go dokładnie i pod różnym kątem. To nie jest ranka tylko gulka, coś w stylu jak u człowieka odcisk. Świnka się nie drapie, ma apetyt, nie ma żadnej różnicy w zachowaniu. Całe ciało zostało sprawdzone.


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Zapalenie gruczołu mlekowego

Postautor: befana30 » 27 września 2016, 12:58

Wielkosciowo, mniej wiecej taka duza jak zostalo zaznaczone? tzn nie jakas mala kuleczka, tylko taki podskorny wiekszy guzek? Nie chce Cie straszyc, ale to moze byc nawet nowotwor, w kazdym badz razie weterynarz powinien pobrac probke do przebadania, poniewaz sa rozne rodzaje guzkow- nie kazdy jest zlosliwy, moze to byc np miesniak itp.
Tutaj masz artykul, gdyby Cie interesowalo:
http://cytovet.blogspot.it/p/moje-publikacje.html

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Awatar użytkownika
GalaxySparkle
Zasłużony
Posty: 839
Rejestracja: 11 lutego 2014, 19:44
Lokalizacja: UK
Kontaktowanie:

Re: Zapalenie gruczołu mlekowego

Postautor: GalaxySparkle » 27 września 2016, 19:50

A ja uczulam na wybór dobrego lekarza weterynarii. Wiem, że nie każdy zdaje se sprawę z tego, że są pierwsi lepsi weterynarze od piesków i krówek, który swoją nieznajomością świnkowej medycyny mogą nawet doprowadzić do śmierci świneczki, i są lekarze specjaliści znający się na gryzoniach. Od razu podaję:
https://forum.cavia.pl/viewforum.php?f=20
http://swinkimorskie.eu/nowe_forum/view ... 4cc7f8331f


Ozzy
Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 11 września 2016, 18:46
Kontaktowanie:

Re: Zapalenie gruczołu mlekowego

Postautor: Ozzy » 28 września 2016, 7:41

Tak jak pisałem nie jest to guz. Nie jest twardy. Wygląda jak większy odcisk, jak się dotknie jest miękkie i czuć to tak jakby wewnątrz był jakiś płyn. Ale nie ma żadnych ranek i nic nie wycieka.


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Zapalenie gruczołu mlekowego

Postautor: befana30 » 28 września 2016, 8:01

Dlatego podpielam Ci link na temat cytologi z zakresu weterynari, a dokladnie wzgledem swinek- sa rozne rodzaje guzkow, tez juz czytalam o takim miekkim w dotyku, ktory pozostawal bez zmian, nie rosl, nie zmniejszal sie, pomimo tego weterynarz pobiera wycinek do analizy, aby zdiagnozowac rodzaj guzka- to moze byc cysta skoro miekka, co nie zmienia postaci sprawy, ze bedzie usuwana operacyjnie. Chyba ze chcesz poczekac jakis okres czasu i obserwowac co sie z tym dzieje, w nadziei ze moze faktycznie to bardziej odcisk niz zbita masa tkanki i samo zejdzie- jednak bedzie to decyzja pociagajaca za soba pewne ryzyko.
Spojrz na podobny do Twojego problem, o ktorym zostalo wspomniane na innym forum: http://www.gryzonie.info/viewtopic.php?f=20&t=30379 a w szczegolnosci cytat: "Coś jakby wodny w środku, ale bez płynów. Miękki, elastyczny, gniotliwy. Nie sprawia śwince bólu. " swinka tej opiekunki na koniec zmarla.

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


Wróć do „Choroby i problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

  • Dołącz do nas