Postautor: Cavialina » 2 lipca 2012, 18:56
Ja stawiam na przyczyny fizyczne, jednak tęsknota za siostrą mogła jak najbardziej wystąpić - nie wierzę aby była to bezpośrednia przyczyna śmierci, być może traktowała twoją siostrę jako członka stada. Po pierwsze nie powinieneś trzymać ich pojedynczo, świnki morskie to zwierzęta stadne. W gdy mają towarzystwo tego samego gatunku (i płci), zajmują się sobą i nie tęsknią tak za właścicielem. Samotna świnka będzie żyć, na samotność nie umrze ale jest to świnka nieszczęśliwa. Po drugie masz tragicznego weterynarza/rzy, zgon dwóch poprzednich zwierzaków powinien to zasygnalizować. Świnka morska to zwierzę egzotyczne, i potrafi ją skutecznie leczyć tylko specjalista od zwierząt egzotycznych, których (dam sobie rękę uciąć) w Warszawie nie brakuje. Poprzednie świnki zmarły najprawdopodobniej przez źle dobrany antybiotyk, a tych złych jest zdecydowana większość - nie możesz korzystać z pomocy "zwykłego" weterynarza nie znając ich.
Jeśli będziesz miał w przyszłości świnki (mam nadzieję, że nie skarzesz kolejnej na samotność i brak odpowiedniej opieki weterynaryjnej), zadaj sobie trud i dowiedz się o żywieniu i chorobach ZANIM cokolwiek się stanie, a najlepiej zanim kupisz zwierzątko. Jeśli nadal zastanawiasz się czy świnka odeszła przez tęsknotę polecam lekturę.
"Choroby świnek morskich" V.C.G.Richardson