Spokojnie Basia też niedługo urodzi

Tośka wczoraj była bardzo żywa, dziś rano z radością zjadła warzywka na śniadanie, a po południu leżała długo w jednym miejscu i po obiedzie jak zmywałam słyszę głośny pisk patrzymy a Tosia siedzi na hamaczku ze skurczami i po chwili pojawiło się za chwilkę maleństwo wszystko trwało 10-15 minut i było po wszystkim

czekaj z cesarką na prawdę nie warto ingerować, bo uważam, że mała sobie poradzi

Mój wet też mówił, że powinna niby urodzić 2 tygodnie temu, dobrze, że czekałam, bo przyszedł czas i jest mały

a jak za wcześnie zrobisz tą cesarkę?? Czekaj z nią Basia ma czas i da radę

Daj jej ten tydzień jeszcze tylko ją obserwuj, jak będzie dziwnie się zachowywać to wtedy szybko ingeruj, ale nie panikuj

ja jak zobaczyłam, że rodzi to od razu przygotowałam w razie czego transporter i numer telefonu do weta i już byłam gotowa, że w razie czego to do auta i pomagamy
