Niedawno kupiłam Vitapol. Otwarłam dałam śwince, lecz zorientowałam się po kilku dniach, że ona w ogóle tej karmy nie je. Sprawdziłam karmę, powąchałam i... zobaczyłam "gniazdo" moli. Od razu ją wyrzuciłam. Ale było za późno. Molom te kilka dni zupełnie wystarczyło na rozmnożenie się. Mama kupiła już takie przylepce na mole i jest ich znacznie mniej, ale od czasu do czasu jakiś tam jeszcze przeleci. Oprócz przylepców znacie jakiś dobry sposób na te paskudztwo?
P.S. już chyba NIGDY nie kupię Vitapolu!