Śnieżka urodziła!

[Gr0m]

Mogą próbować gryźć sianko. Moje dopiero po kilku dniach zaczęły.

To dobrze, bo już się zastanawiałam, czy nie zbierać siana które wypadło z paśnika Generalnie świnki gryzą i rolkę po papierze toaletowym (Śnieżka lubi jeść z niej sianko), jedna gryzła miskę ceramiczną, już nawet trociny gryzły ;D I w kółko skaczą jak popcorn

[Konto usunięte]

To normalne. Zobaczysz,ze za pare dni będą wielkości dwóch dłoni może trochę mniej

[Gr0m]

One są strasznie malutkie, bo i Śnieżka jest bardzo niewielka ^^ Dlatego przede wszystkim bałam się jak ta ciąża na nią wpłynie, ona wczoraj, przed porodem jeszcze ważyła 730g , gdzie tak w połowie ciąży ważyła tylko 508g. Ale małe myślę, że pod moim okiem wyrosną na dorodne Prosiaki ;D

[Konto usunięte]

Pewnie,że tak. Moje dwie poszły do nowego domu,a w piątek idzie milka.

[Gr0m]

Też jesteś ofiarą kupna w zoologicznym, czy rozmnożyłaś świnki? Pewnie szkoda Ci się rozstawać z maleństwami, co ? Ja jak będę musiała oddać, to najpierw będę pytać znajomych, zawsze to będę świnkę odwiedzać raz na jakiś czas i sprawdzać czy jest szczęśliwa

[vagina_denata]

To, że jedzą sianko to bardzo dobry objaw, maluchy z zasady jedzą to co dorosłe

Wstaw ich zdjęcia, takie maluchy są strasznie kochane

[Gr0m]

Zrobię zdjęcie jak tylko wylezą spod Śnieżki ;]
Stwierdziłam, że małe kotki i pieski to nic w porównaniu z takimi maleńkimi świneczkami

[Konto usunięte]

Ja niestety w zoologu kupiłam. Ciężko się rozstać było,bo jednak patrzysz jak się rodzą i dorastają w domu.

[Gr0m]

No ja myślę, że i tak taka biedna świnka z zoologicznego ma szczęście jeżeli ktoś ją kupi, bo przecież na pewno Śnieżka, czy też Twoja świnka miała lepsze warunki na ciążę niż w zoologicznym męczona przez inne świnki i niedożywiana jak to w zoologicznych często bywa

[Gr0m]

A oto moje pyszczki na zdjęciach kiepskiej jakości, ale trudno je uchwycić, bo co chwilę ssą mleko mamusi