Jestem zdumiona waszą wiedzą o świnkach i jeszcze zanim kupiłam moją, czytałam tutaj i naprawdę wiele się o nich dowiedziałam. Mam nadzieję że i z tym mi pomożecie.
Wiem naprawdę dużo o świnkach, ale nigdzie nie mogłam znaleźć, jak oswoić świnkę.
Pisało tak : " Lepiej przez kilka pierwszych dni nie wyjmować jej z klatki, później wręcz przeciwnie. Najlepiej wziąć ją na kolana i głaskać (...) "
I tutaj leży problem. Rosie ( tak ma na imię moja rozetka

Już się przyzwyczaiła do klatki, ale jak tylko coś przy niej robię, to ucieka, skacze na drugi koniec, do rogu, albo wskakuje na paśnik i potem nie może wyjść, a przy tym wszystkim rozrzuca trociny na cały pokój...
Dzisiaj powoli wsuwałam rękę do klatki, żeby się nie spłoszyła z koperkiem, ale zajęło nam to jakieś 20 min. żebym przysunęła rękę blisko jej pyszczka i w końcu podeszła i zabrała mi koperek. Po 15 min. wróciłam do pokoju ale teraz nie udało mi się...
Jak ją oswoić i ile to trwa?
Proszę o pomoc ...
