Lilly,Aspen i Micra:)

[Aperea]

Teraz to już, zostaw samiczkę choćby z tego względu, że może już być w ciąży . Dwa miesiące to niestety długo, szczególnie dla samiczki, która przez cały ten czas siedziała z samcem, jest więc prawdopodobieństwo i to dość spore... Niestety.

[kin28]

Ojej, jakie cudo <3 Te kolorki, włoski, ommm, prześliczna *_*

[Madlen]

Jaki mały pulpecik A jak ma na imię??? Śliczna jest... Niezła jesteś że tak z kopa wzięłaś jedną świnkę do domu Gratulację nowej domowniczki
Jaka jest reakcja twoich dziewczynek Proszę o więcej zdjęć małej i twoich dziewuch

[Konto usunięte]

Przy pierwszym zdjęciu myślałam, że to coś a'la sheltie, ale potem...pomieszanie z poplątaniem
Tak czy tak, jest śliczna

[Patrycja]

dimii u mnie w domu dzisiaj jest faktycznie pomieszanie z poplątaniem boję się aby mała nie była w ciąży Aperea zasugerowała że może tak być och nie miała baba problemu to se wzięła świnkę zabrałam małą z klatki dziewczyn bo cały czas siedzi pod półeczką a Lilka zaczęła ją szczypać i ona bardzo piszczała,wychodziła tylko wtedy jak moje dwa żarłoki pojadły i leżały jak placki.Więc tak wygrzebałam na strychu starą klatkę 60 tkę na razie urządziłam tam małej spanko i jedzonko i siedzi sobie spokojnie w pokoju, a królewny chyba ją olały bo zero reakcji ani nawoływania Boję się ją zostawić na noc z nimi a muszę się wystać bo rano o 5 jadę do Gliwic po samochód. Jak myślicie może na razie być osobno aż się przyzwyczai do nas do odgłosów? ona jest bardzo płochliwa,żadna z dziewczyn taka nie była chyba zostanie u nas bo jeżeli się okaże że jest ciężarna ale nawet nie myślę o tym a to zdjęcie malutkiej na razie bez imienia.

[Konto usunięte]

Może wybierz się do weta, jeśli chcesz mieć pewność? Nic się nie martw, to nie koniec świata
Moja Kofi po zapoznaniu z Tośką wolała przebywać z nią, mniej się bała, miała takie swoje świńskie wsparcie.

[Patrycja]

dimii ale ona jak siedzi teraz sama widzę że jest bardziej odważna chodzi sobie po klatce poszła teraz jeść a jak była od popołudnia u dziewczyn to cały czas pod półką była a Lillka diabeł ją szczypie a malutka głośno piszczała aż się bałam żeby jej nic nie zrobiły łobuziary dwie.

[Aperea]

Jestem przeciwna podróżom ciężarnych świnek do weta tylko po to by się DOWIEDZIEĆ. To bardzo stresogenna sytuacja, która może powodować toksemię (która prowadzi do śmierci świnki), albo poronienia. Tym bardziej, że świnka JUŻ jest płochliwa. Myślę, że dobrze, że może siedzieć osobno szczególnie dopóki sprawa ewentualnej ciąży nie jest wyjaśniona powinna mieć SPOKÓJ, dobrą karmę, a jeśli będziesz miała poważniejsze podejrzenie ciąży warto dodać niewielkie ilości glukozy do wody, tak by miała stały dostęp do cukrów co jest w przypadku świnek ciężarnych bardzo ważne.

[Patrycja]

Aperea też tak myślę ,dam jej spokój co ma być to będzie a wozić ją znowu w nieznane miejsce i nową dawkę stresu żeby przeżyła to tylko na jej niekorzyść by było, myślę że może być na razie sama ,tylko nie wiem ile? może ona być taka rozdrażniona faktycznie ciążą?

[Damian]

Mała jest bardzo urocza Mam nadzieję, że polubi się z dziewczynkami .