No tak, myślałam że chodzi ci o kontakt przez pręty klatki, a nie bezpośrednio Lepiej nie ryzykuj takich spotkań, bo nie wiadomo co to będzie. Chomik nie szczur, świnki nie udusi raczej. Ale nie spotykaj ich ze sobą, nigdy.
ok, jak bede miec swinke i poznam jej charakter to moge dokupic jej samca kolege czy nie? No bo malych swinek niechce wiec samiczka odpada, a wiem ze dostane samczyka od kumpeli
Moja klatka stoi na ziemi, oczywiście pilnuję żeby nie było przeciągów. Zgadzam się z tym, że klatka na ziemi to wygoda, bo świnka zawsze może sama wejść i wyjść
Moja klatka stoi na ławie , ale jak wypuszczam świnki to w kącie gdzie najbardziej siurały stawiam im teraz kuwetę od starej klatki po papudze i ona spełnia rolę toalety nawet w niej bobkują ^^
Lubimy wracać w miejsca, gdzie spotkało nas coś dobrego, gdzie spotkaliśmy kogoś ważnego dla nas. Lubimy te powroty, bo stale mamy nadzieję, że ktoś lub coś jeszcze na nas tam czeka.
"Today I’m gonna love my enemies Reach out to somebody who needs me Make a change, make the world a better place ’Cause tomorrow could be one day too late" Skillet "One day too late"
"Today I’m gonna love my enemies Reach out to somebody who needs me Make a change, make the world a better place ’Cause tomorrow could be one day too late" Skillet "One day too late"