Problem z łapką

[Swinka 2013]

No dobrze,ale jesli wziąć pod uwagę prawa rynku i ekonomii,to skoro jest popyt,aby zarobić,trzeba nadążyć z podażą.
Skoro są nabywcy na nierodowodowe świnki,to dlaczego im nie przedstawić konkretnej i zdrowej oferty?

[vagina_denata]

No dobrze,ale jesli wziąć pod uwagę prawa rynku i ekonomii,to skoro jest popyt,aby zarobić,trzeba nadążyć z podażą.
Skoro są nabywcy na nierodowodowe świnki,to dlaczego im nie przedstawić konkretnej i zdrowej oferty?

Z tym zdrowiem, jak widać, masz mały problem.

Mnożenie zwierząt metodą od czapy, bez wiedzy o chowie, bez doświadczenia i bez wiedzy o ich pochodzeniu jest po prostu głupie i nieodpowiedzialne. Poubijasz te samice, albo poważnie uszkodzisz ich zdrowie.
A sprzedawanie młodych bez rejestracji działalności gospodarczej dodatkowo jest nielegalne.

[Asia909]

Prowadzisz nielegalną hodowlę. Nie zdajesz sobie sprawy, ze wszystkie te ogłoszenia typu sprzedam to są od zarejestrowanych Hodowli albo PSEUDO HODOWLI. vagina_denata Ma racje. Posłuchaj jej.
http://swinkimorskie.eu/adopcje.php Zobacz sobie w ten link. Patrz ile biednych świnek czeka na swój dom a ty rozmnażasz je dla pieniędzy.

[Swinka 2013]

Tak samo sprzedaż twoich ciuchów,z których wyrosłaś i wystawiasz np.na allegro też powinna być zarejestrowana i opodatkowana. Ja nie oczekuję gratyfikacji za świnkę,tylko jej wyżywienie,a za to płacę podatek przy zakupie karmy.
Co do adopcji-wybacz ale fora typu caviarnia,propagują męczenie zwierząt ,które w naturze dawno poddane byłyby selekcji.
Aby zaadoptować gryzonia należy wykazać się takimi warunkami,jakich niejedno z dzieci mogłoby pozazdrościć.
Oprócz fanatyków tych laboratoryjnych zwierzątek jest też spora grupa normalnych ludzi,którzy chcą po prostu mieć świnkę bez zaglądania do mieszkania przez nawiedzoną,starą rozwódkę,gotową poświęcić pensję dla przedłużenia o miesiąc cierpienia zwierzątka i tak skazanego na śmierć.

[vagina_denata]

Rozumiem, że jak ty chorujesz też się nie leczysz, tak w ramach propagowania selekcji naturalnej? Nie zauważyłam, żeby SPŚM bezsensownie leczyło zwierzęta w stanie agonalnych, bo wybacz, ale grzybica i niedożywienie nie jest powodem do uśpienia.

Tak samo sprzedaż twoich ciuchów,z których wyrosłaś i wystawiasz np.na allegro też powinna być zarejestrowana i opodatkowana. Ja nie oczekuję gratyfikacji za świnkę,tylko jej wyżywienie,a za to płacę podatek przy zakupie karmy.

Tą złotą myśl ekonomiczną chyba gdzieś sobie zanotuję.
"Nie panie władzo, ja nie handluję bimbrem, ja tylko oczekuje gratyfikacji za cukier, no i przecież płaciłam VAT jak go kupowałam, nie?"

[Swinka 2013]

Resztę dyskusji na tematy podatkowe i pokrewne uważam za bezsensowną. Temat był o łapce świniaczka i jego problemach.
Knurek już ma się dobrze,bierze witaminki i aż piszczy,żeby go wypuścić na wybieg.Niestety ma szlaban na tydzień.
Co do rozmnażania świnek i innych zwierząt (w tym ludzi), każdy ma swoją opinię,więc niech ją zostawi dla siebie. Podobnie z zabiegami podtrzymywania zwierząt i ludzi przy życiu,eutanazji i innych- tyle zdań,ile uczestników dyskusji. Forum jest o świnkach i niech tak pozostanie. Temat stłuczonej łapki uważam za zamknięty.