Czy tak mogę zrobić ??

[Filo]

Siemka na następną sobotę kupuje klatkę i pierwszą świnkę w moim życiu.Wiem że one powinę być razem o tej samej płci najlepiej.Chodzi mi oto aby kupić świnkę a za dwa tygodnie lub mniej kupić druga czy po jednym lub dwóch tygodniach się oswoją.Bo nie wiem od razu dwóch nie mogę kupić. Co o tym sądzicie.

[nugatka]

Jak dużą klatkę kupujesz? Nie lepiej adoptować świnki? Wtedy dostałabyś już dwie, które się dogadają. A kupując, to nie wiesz czy będą zgodne. W sklepie mogą Ci wcisnąć świnki chore, w ciąży, lub parkę i będzie wielki problem! Z adopcji dostaniesz dwie zgodne świnki tej samej płci z gwarancją, że są one zdrowe.

Ale odpowiadając na Twoje pytanie, to przy prawidłowym łączeniu wszystko powinno być ok, chyba, że trafi Ci się świnka asopłeczna. Dlatego też polecam adopcję. Sama mam adoptowaną świnkę.

[Asia909]

W zoologu kupisz świnkę na pewno chorą lub w ciąży (samicę). Moją pierwszą świnkę kupiłam w zoologu i miała chora wątrobę i w wieku 2 lat dostała tłuszczaka i niestety zdechła. Moja drugą tez miałam z zoologa, świnka miała miesiąc i już była w ciąży i w dodatku miała grzybicę. Nigdy juz nie kupię świnki z zoologa. Najlepiej zaadoptować świnkę. Jeżeli w twojej okolicy nie ma żadnej świnki do adopcji zawsze transport się znajdzie. http://swinkimorskie.eu/adopcje.php
Dla 2 świnek morskich klatka powinna mieć min. 100 cm a dla jednej (asopłecznej) min. 80 cm. Zastanów się.

[Filo]

Ale nie ma blisko adopcji świnek mojego miasta a pójdę kupować z mamą świnkę.

[Filo]

Ja nie wiem jaka kupie klatkę ale na pewno koło 100 cm .Zobaczę ale chyba najlepiej jak kupie w zoologicznym oglądnę ją czy jest sucha nie ma zaropiałych oczu itp.

[nugatka]

A mama ma rentgen w oczach i wykluczy np. pasożyty wewnętrzne, wady wrodzone albo ciążę? To, że świnka nie będzie miała zaropiałych oczu, to nie znaczy, że będzie zdrowa! Skąd jesteś?

Do mnie (Trójmiasto) świnka jechała z Łodzi... Transport się znalazł w ciągu 2 tygodni od rezerwacji świnki i był zupełnie za darmo. Czasem jednak trzeba troszkę dołożyć do transportu, niemniej jednak myślę, że w granicach ceny świnki z zoologa. "Dla chcącego, nic trudnego".

PS. Tanie klatki są na allegro.

[Gr0m]

Ja mam świnki z zoologicznego, kocham je, ale gdybym miała wtedy większą wiedzę na ten temat, gdybym wiedziała jak okropnie traktuje się zwierzęta które są w "pseudohodowlach" i, że kupując je popieram to, to nigdy w życiu nie weszłabym do zoologa aby kupić taką świnkę. jedną kupiłam ciężarną, gdzie świnka była dużo za mała na poród. Do tego nie mogę jej oswoić, jak ją kupowałam, siedziała w rogu wystraszona, osowiała, wzięłam ją bo było mi jej szkoda. Kupiłam ją we wrześniu a świnka dalej jest nieoswojona, bo prawdopodobnie ma uraz psychiczny, bo źle ją traktowano.
Świnki z zoologicznego mogą mieć choroby genetyczne, które wychodzą później.
Świnka z zarejestrowanej hodowli pobędzie z Tobą długie lata, a świnka z zoologicznego, może się okazać, że będzie chora i pożegnasz się z nią po dwóch latach. Smutne ale prawdziwe.

Klatkę zamów na allegro, w zoologicznych ceny są z kosmosu, mama zobaczy cenę, przerazi się i kupi jej jakąś małą klateczkę, bo tańsza. A na allegro ceny bywają nawet o połowę mniejsze razem z kosztem dostawy

[Asia909]

Z zoologa będziesz miał świnkę z pseudo hodowli czyli nielegalnej hodowli. W takich pseudo hodowlach świnki trzymają w takich warunkach i jeszcze gorszych. http://images8.fotosik.pl/25/8973d8d626cdc187med.jpg

[Gr0m]

U mnie w zoologu widziałam świnki o połowę mniejsze od tych na zdjęciu, prawie takie jak te maleństwa ^^

[Filo]

No tak a co zrobisz.Idę w pon do zoologicznego i zobaczę ile ma cm jedna taka klatka pisało ze dla świnki i królika z paśnikiem kosztowała 82 zł ale nie wiem ile ma długości ale z pierwszego spojrzenia była duża.
A na temat świnek i innych zwierząt każdy mój znajomy ma z zoologicznego jakiegoś zwierzaka a rodzice powiedzieli ze od tego są zoologiczne.