W sumie, to nic nie stoi na przeszkodzie (również prawnej) do trzymania razem świnek i królików w zoologu. Ważniejsze jest, że nie trzymają zwierząt tego samego gatunku, a różnej płci. Chociaż się niepotrzebnie nie rozmnażają.
My na pewno nie wydajemy świnek do jednej klatki z królikiem, tak samo zresztą czyni SPK.