Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Nieznana mi choroba - Pomocy! -

Niezbędna pomoc w przypadku podejrzenia choroby lub innych problemów.
Awatar użytkownika
Cremello
Użytkownik
Posty: 25
Rejestracja: 5 kwietnia 2013, 13:12
Świnki morskie: Emily
Kontaktowanie:

Nieznana mi choroba - Pomocy! -

Postautor: Cremello » 28 maja 2013, 18:29

Co prawda już nie mam tej świnki, ale przedstawię wam mój nowy problem:
,, Więc jak zawsze w kuchni w klatce siedziała moja świnka morska. Czaruś. Zwykle był bardzo żywym i piskliwym stworzeniem i zawsze jak otwierałam tylko jego klatkę, z radością piszczał i skakał. A teraz - było o wiele inaczej... I to stało się wieczorem tego samego dnia, kiedy był jeszcze zdrowy! Otworzyłam klatkę - nie ruszał się. Dałam mu jedzonko i picie - nadal nic. Ciężko oddychał przy samej misce z jedzeniem i nie mógł otworzyć pyszczka żeby coś zjeść..."
Akurat to moje ,, archiwum", że tak powiem, ale bardzo chciałabym wiedzieć, czemu tak było. Czy umarł z powodu wirusa? Brata Czarusia - Miśka - oddałam dla sąsiada, ale on umarł tak samo jak Czarek. I mojej koleżanki tak samo umarł. Czemuż to?

Miłość sił dodaje.. A miłość do zwierzęcia?

Awatar użytkownika

Awatar użytkownika
Mufeska
Użytkownik
Posty: 481
Rejestracja: 19 lutego 2012, 9:43
Lokalizacja: Gniezno
Świnki morskie: Eska [*], Krówka, Limonka, Hetman, Muffin, Olek
Kontaktowanie:

Re: Nieznana mi choroba - Pomocy! -

Postautor: Mufeska » 28 maja 2013, 19:20

Należało iść szybko do weterynarza, może on by jakoś pomógł. Jeżeli widzi się objawy jakiejś choroby, to się nie czeka, aż minie.
Wiele chorych świnek nie je i nie pije. Może miał biegunkę, której nie zauważyłaś i się odwodnił? Moja Eska w ostatnich godzinach swojego życia nie ruszała się, ciężko oddychała i przelewała mi się przez ręce.

Obrazek
Krówka, Limonka, Hetman, Muffin, Olek.

Kiedyś kupię nóż i powyrzynam wszystkich wkoło, kupię nóż, zostawię tylko dwoje.

Awatar użytkownika
Cremello
Użytkownik
Posty: 25
Rejestracja: 5 kwietnia 2013, 13:12
Świnki morskie: Emily
Kontaktowanie:

Re: Nieznana mi choroba - Pomocy! -

Postautor: Cremello » 29 maja 2013, 14:06

Powtarzam!
Była 20 wieczorem, nie mam w okolicach cało dobowych klinik.

Miłość sił dodaje.. A miłość do zwierzęcia?


Awatar użytkownika
Mufeska
Użytkownik
Posty: 481
Rejestracja: 19 lutego 2012, 9:43
Lokalizacja: Gniezno
Świnki morskie: Eska [*], Krówka, Limonka, Hetman, Muffin, Olek
Kontaktowanie:

Re: Nieznana mi choroba - Pomocy! -

Postautor: Mufeska » 29 maja 2013, 20:48

A to przepraszam, ja tu nic takiego nie wyczytałam :shock:

Obrazek
Krówka, Limonka, Hetman, Muffin, Olek.

Kiedyś kupię nóż i powyrzynam wszystkich wkoło, kupię nóż, zostawię tylko dwoje.

Awatar użytkownika
Cremello
Użytkownik
Posty: 25
Rejestracja: 5 kwietnia 2013, 13:12
Świnki morskie: Emily
Kontaktowanie:

Re: Nieznana mi choroba - Pomocy! -

Postautor: Cremello » 30 maja 2013, 9:49

Nugatka - Ja w pobliżu Sulechowa, Zielonej Góry :)

Miłość sił dodaje.. A miłość do zwierzęcia?

Awatar użytkownika
nugatka
Zasłużony
Posty: 1303
Rejestracja: 9 marca 2010, 8:42
Kontaktowanie:

Re: Nieznana mi choroba - Pomocy! -

Postautor: nugatka » 30 maja 2013, 10:20

No to muszę Ci powiedzieć, że w Zielonej Górze jest co najmniej jedna całodobowa klinika z dojazdem do pacjenta.


Awatar użytkownika
SPŚM
Użytkownik
Posty: 266
Rejestracja: 20 listopada 2012, 20:49
Świnki morskie: dużo uratowanych:)
Kontaktowanie:

Re: Nieznana mi choroba - Pomocy! -

Postautor: SPŚM » 30 maja 2013, 13:56

Lecznicy mówisz całodobowej nie było...
Cóż, szkoda, że zwierzęta są zabawką dla nieodpowiedzialnych osób.

Obrazek

Awatar użytkownika
Cremello
Użytkownik
Posty: 25
Rejestracja: 5 kwietnia 2013, 13:12
Świnki morskie: Emily
Kontaktowanie:

Re: Nieznana mi choroba - Pomocy! -

Postautor: Cremello » 16 czerwca 2013, 8:36

MÓWISZ, ŻE JESTEM NIEODPOWIEDZIALNA, TAK?! Słuchaj, jak tak gadasz to źle mówisz. To był wirus, a po drugie jeszcze zapomniałam dodać: Nie mieliśmy wtedy samochodu. Nie są dla mnie to zabawki. Mam dwa psy,( niedawno miałam 4 psy, ale to były szczeniaki i znalazły domy ) miałam 3 świnki morskie, została mi jedna, bo jedna zdechła a drugą oddaliśmy sąsiadom, dwa chomiki, mam jednego kota i to wszystko to wielka nieodpowiedzialność? Przygarnęłam kotka z ulicy, ale sąsiedzi mi go zabrali, dokarmiam psy z ulicy, które są bardzo głodne, jeden u nas zawsze nocuje.

Miłość sił dodaje.. A miłość do zwierzęcia?

Awatar użytkownika
nugatka
Zasłużony
Posty: 1303
Rejestracja: 9 marca 2010, 8:42
Kontaktowanie:

Re: Nieznana mi choroba - Pomocy! -

Postautor: nugatka » 16 czerwca 2013, 9:13

Istnieje coś takiego, jak komunikacja miejska. Sama nie jeden raz jechałam autobusem do weterynarza. Skąd wiesz, że to był wirus, skoro świnka nie była badana? Z fusów czy kart wywróżyłaś? Samo posiadanie zwierząt nie czyni człowieka odpowiedzialnym.


Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


Wróć do „Choroby i problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości

  • Dołącz do nas