Witam,
od dłuższego czasu podczytuję Wasze forum. W końcu stałam się szczęśliwą posiadaczką cudownych świniaczków. Historia rozpoczęła się od Tutka (ten mniejszy i czerwony) a dziś dołączył Xerox. Chłopaki jeszcze się dogadują ale nie podgryzają się i nie są wobec siebie agresywne więc myślę że wszystko jest na dobrej drodze.
Tutek to dzieciaczek - ma około 1,5 miesiąca a jego nowy kolega to już dojrzały 3 latek. Poza świnkami mamy jeszcze Goldenkę 7 letnią Bafi oraz rybki Malawi (właśnie jedna z mamuś donosiła tarło)
Witamy i postaramy się zaglądać tu tak często jak to możliwe.