Wraz z Tosią jesteśmy nowe na tym forum, więc na wstępie witam wszystkich

Świnke mam już 5 lat, Tosia jest samcem i ma już pewne problemy zdrowotne np dotyczący robienia kupki, czasem trzeba jej w tym pomoc i właśnie przy tej czynności zauważyłam ten problem, otoż z siusiaczka świnki co 2-3 dni wystaje coś dziwnego moze to robak, na poczatku myślałam że to sianko ale jest to koloru słomkowego troszke jak makaron i ciut skręcone, oczywiście usuwam to coś, nie rusza się.
Być może ktoś spotkał się z z czymś takim? i napisze mi co to może być, dodam jeszcze że świnka zachowuje się normalnie.
Z góry dziękuje za odpowiedz, pozdrawiam.
