miałam ten sam problem!
gdy pojawiła się u mnie Askja, nie myślałam o prosiaczku.. ale koleżanka miała świnki, która miała młode, matka zmarła i została moja Askja z dwoma facetami i gdy ta koleżanka zauważyła, że się do niej dobierają od razu oddała mi Askję.. więc tj. ją przygarnęłam.
I zachowywała się tak jak twoja.. była malutka, miała zaledwie miesiąc jak ją dostałam (jakieś 5-6 tygodni, to był pocz. lutego), i co....?
Z końem marca urodziła.. 2 dni wcześniej potwierdził ciążę weterynarz.. nie spodziewałam się tego..
i od tamtej pory Askja już praktycznie nie urosła.. miała miesiąc gdy została zgwałcona przez brata! on miał tyle samo! to się nie mieści w głowie.. ale to już nie z mojej winy było i bardzo mi przykro.. kocham Askję i zrobię dla niej wszystko co się da.. kupiłam jej nawet koleżankę i niedługo będzie miała drugą siostrzyczkę
Dlatego.. idź jak najszybciej do weta.. i poproś o USG.. to wszystko rozwiąże

I ugłaskaj ode mnie prosiaczka
