Cześć :)

[Narss]

Na jakimś forum tak czytałam.
Mam w okolicy mały zoologiczny, zwierzęta tam były zawsze zadbane, ale nie orientuję się niestety czy mają teraz świnki

alvantis miałaś jakieś problemy zdrowotne ze swoimi obecnymi świnkami?

[alvantis]

Narss - jedynie co im było to pasożyty zewnętrzne (nie są szkodliwe) ale to było przez siano z paśnika nie ze sklepu. Zapłaciłam 20 albo 10 zł (nie pamiętam już) za 2 wizyty bo drugą wet dał mi gratis.Miały 2 razy na skórę pokropione takim specjalnym środkiem na pasożyty.Już ich nie mają i nic innego im nie dolegało

[Narss]

A właśnie, chcę śwince zapewnić odpowiednią opiekę weterynaryjną, polecicie weterynarza w Gdyni? W swojej dzielnicy mam jednego, w bloku obok i to bardzo miły człowiek, ale czy zna się na świnkach to nie wiem, w każdym razie z psem się bardzo delikatnie obchodził i w zimie pomógł mi i przyjaciółce uratować zamarzniętego ptaka. Jest to "Gabinet Weterynaryjny S.C."

alvantis - pasożyty przez siano?

[alvantis]

Tutaj masz polecane kliniki weterynaryjne - http://forum.cavia.pl/viewforum.php?f=20

Narss - tak w sianie czasami są takie malutkie kremowe robaczki mające jakieś 1-2 mm często właśnie się zdarza że przechodzą na świnkę ale łatwo jest je zwalczyć u mnie po 2 tyg zlazły a byłam z nimi 1 miesiąc temu i do dziś na szczęście nie wróciły
Mi wet powiedział jak mama się pytała "a od czego mogły się znaleźć?" to odpowiedział że "Pani to może być od wszystkiego!Od siana, mogła pani z dworu od kota przywlec na butach, wiele możliwości jest" Nie są szkodliwe ale lepiej jak świnka ich nie ma

[Narss]

Dziękuję

alvantis - a się wystraszyłam Te wszystkie choroby świnek mnie przerażają, takie malutkie stworzonko, a choroby takie straszne Ile to cierpienia dla takich kruszynek

[alvantis]

proszę

Narss - niestety bywa moja Śp świnka morska Łatek miał najgorzej z chorób gdyż miał nowotwór i operacja się powiodła lecz nie wybudził się już z narkozy już 3 miesiące nie ma go ze mną, odszedł 5 maja tego roku - 25 dni przed moimi urodzinami Miał rzadko spotykany charakter u świnek.Strasznie mi go brakuje do dziś na tablicy korkowej mam wywieszoną kartkę z datą jego odejścia i wstążką, żałoba będzie trwać bardzo długo No i trafił po 2 dniach do mnie Tofik który okazał się być aspołeczny i teraz Pako musi żyć w samotności, a on lubi bawić się z innymi świnkami
Życzę Ci żeby świnka którą będziesz miała była zdrowa i nie aspołeczna

[Narss]

alvantis - przykro mi [*] Ja też mam taką nadzieję, chociaż mama co chwilę zmienia zdanie co do świnki i już mnie denerwuje tym.. A wszystko przez to, że babcia nagadała mamie, że świnki są brudne i śmierdzą. Bo babcia boi się gryzoni i to samo mówiła o moich Śp chomikach.

[alvantis]

Narss - uda się na pewno możesz mamie powiedzieć że świnki wcale nie są brudne i śmierdzące kiedy o nie dbasz, samiec ok czasami coś tam wydzielają co potem śmierdzi ale to nie taki ostry zapach, moi rodzice np. marudzą że śmierdzi gdy nadchodzi czas wymieniania w klatce, mam troty więc trzeba co 2-3 max 4 dni wymieniać.Po za tym można przecież popsikać dezodorantem jak śmierdzi w pokoju :p

[Olivianna]

ja zapach włączałam :p
ale kupuję w pzn niemieckie trociny w Netto.. na prawdę super wchłaniają! Latem spokojnie 4 dni nic nie czuć.
Ale teraz wiem, że lepiej zmieniać niż używać zapachów. Przecież świnki to czyste zwierzęta.. myją się.. futerko i pysia.. piszczą gdy mają za mokro, co jest dla nas informacją by im zmienić.
To samo można powiedzieć o psach.. bo też brudzą, kotach i innych zwierzętach.
Jak się dba to jest czysto i przyjemnie

[alvantis]

zgadzam się