PRZEPRASZAM ZA DATY! Byłem ze świnką u weta dawno temu ale przez ten czas nie miałem neta to wiecie Ale okazało się że świnka skacząc po klatce się gdzieś walnęła i miał strupka i był w tym miejscu siniak wyglądający jak świerzb czy grzybica.Swędziało go zapewne gdy go tam głaskałem nieświadomie sprawiałem mu ataki swędzenia Na szczęście wszystko się dobrze skonczyło i siniaka już nie ma futerko odrosło i świnia czuje się dobrze
Tak na przyszłość, zawsze można spróbować wykąpać miejsce podejrzane o jakieś zmiany skórne w Nizoralu. Moja świnka miała powygryzaną sierść na brzuszku i tylnych łapkach bo ją swędziało, umycie jej 3 razy w Nizoralu wyeliminowało problem (sposób weterynarza).