witam
problem zaczął się na początku tygodnia ...
moja świnka prawie w ogóle nie pila wody . faktem jest ze je bardzo dużo warzyw i owoców ale zawsze po zjedzeniu suchej karmy coś tam sobie popijała . poza tym dziwnie ruszała szczeka podczas jedzenia..
pojechałem do lekarza. sprawdził jej przednie zęby ,dostała kroplówkę , antybiotyk i probiotyk i następnego do kontroli.
świnka po tej wizycie była wykończona i wystraszona ... doszła do siebie lekko następnego dnia...
nazajutrz pojechaliśmy do kontroli był już inny lekarz ... jego podejście było trochę lepsze ....
podał jej również kroplówkę i jakieś lekarstwo . do domu dostałem jakieś lekarstwo żeby rozpuścić w wodzie i podawać doustnie. sprawdził jej tylnie zęby wziernikiem ale stwierdził ze są ok ...
wczoraj już miałem nadzieje ze jej się polepsza , zaczęła trochę biegać po pokoju , zjadała warzywa i zaczęła podjadać sucha karmę. zaczęła też trochę pomrukiwać podczas głaskania i wygląda trochę lepiej ...
do dziś rano ....
jedzenie w ogóle ja interesuje , woda tak samo.
z warzyw zjadła tylko sałatę ... siedzi w kąciku i się nie rusza
czasem najdzie ja ochota do jedzenia , podejdzie do miski powącha powącha i odchodzi ...
gdy dałem jej ogórka raz ugryzła i się odwróciła i uciekła .. a dodam ze za ogórkiem przepadała od zawsze...
po wyciągnięciu z klatki i głaskaniu układa się do spania a jak położy się ja na ziemi od razu ucieka do klatki ...
co robić ?? pomóżcie ...
teraz akurat sobota niedziela , zakłady opieki maja wolne poza tym tam ten zakład jakoś mnie nie przekonuje ...
podaje je wodę doustnie oraz papkę z warzyw do jedzenia .....