yanian pisze:Naprawdę? Czyli hodowca nie powinien ich trzymać razem z rodzicami, żeby nie dopuścić do kazirodztwa? Mam rację?
Świneczke kupiłam w połowie czerwca, są szanse, że mogła już wtedy być w ciąży?
Oczywiście, że nie powinien!!! AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA, ZARAZ MNIE COŚ TRAFI! Ten człowiek nawet simsów nie powinien hodować, skoro nie zna takich podstaw!
Ugh, jestem tak zbulwersowana, że aż mi chrupek w gardle stanął. Mam nadzieję, że osoba od której kupiłaś dziewczynkę nie jest członkiem CCP ani MSMSM...
Świnka mogła zajść w ciąże albo tam albo u Ciebie - lepiej gdyby stało się to u Ciebie, bo ciąża ze spokrewnionym samcem niesie większe ryzyko wad u młodych.
Co do pozostałych kwestii:
- klatki piętrowe są takie sobie, bo świnki się nie wspinają i potrzebują dużej przestrzeni na jednym poziomie, piętro to bardziej ozdoba i ciekawostka niż faktyczne zwiększenie powierzchni klatki

- na zdjęciach świnka wygląda na ciężarną w wysokiej ciąży;
- ciężarne potrzebują więcej wit. C niż nieciężarne i więcej jedzenia, ale mamy sierpień, środek sezonu na dobre żarcie. Możesz suplementować wit C w niewielkich ilościach, ale moim zdaniem spokojnie da radę tak zbilansować dietę, żeby nie było to konieczne. Kupuj jej natkę z pietruszki, młodą włoszczyznę z natkami (świnki bardzo lubią zielone części roślin), jak mieszkasz na wsi to rwij jej mniszka lekarskiego.
Asia, nie bądź niemiła.