Grudki w odbycie świnki samicy

[Królik]

Witam,

Próbowałem znaleźć jakieś informacje w necie i na forum, ale na nic nie natrafiłem. U jednej z naszych świnek (młoda samiczka) zaobserwowaliśmy dziwne grudki w odbycie (widać na zdjęciu), druga tego nie ma. Świnka nie piszczy i nie wgląda jakby ją cokolwiek bolało ani nie ma stanu zapalnego. Co to jest i czy to jest coś normalnego? Czy trzeba coś z tym zrobić?

[MajaB]

A czy te grudki da się umyć pod bieżącą wodą? czy są jakby przytwierdzone na stałe? to troszkę wygląda jak piasek przynajmniej na zdjęciu...

[Królik]

Udało się to wymyć, choć tylko najpłytsze fragmenty. Głębiej chyba jest jeszcze trochę. Nie jest to piasek ani trociny, bo rozpuściło się pod wpływem wody. Przypominało to trochę ten łój, który się samcom czyści. Czy to możliwe by świnka-samiczka też produkowała to w nadmiarze?

[vagina_denata]

Myślę, że dobrze byłoby skonsultować to z weterynarzem, to może być objaw problemów z drogami moczowymi.

[Królik]

Tajemnica rozwiązana. To osady z wapnia. Świnka ma więcej pić i mniej wapnia jeść.

A tkliwy brzuszek to po prostu czuły punkt naszej świnki.