Witam

Po długiej przerwie wracam na forum. Chciałabym zacząć od "stanu oswojenia" Billiego. Według mnie nic się nie zmieniło. Świniak dalej ucieka i chowa, jak chcę go wyjąć z klatki aby dać mu jakiś smakołyk, to też nie chce

. Martwi mnie to trochę, ponieważ mieszka już ze mną prawie 3 miesiące i jest prawie tak samo jak na początku. Myślałam też, że to może być przez to, że świnkę mam od mojego przyjaciela, a Billie mieszkał z nim 1,5 roku. Nie wiem, chciałabym, żeby Billie już się mnie nie bał, żeby nie uciekał i cieszył się na mój widok

Może ktoś mi pomoże z oswajaniem świnki? No ale przejdźmy do klatki.
Wygląda ona tak:

Kupiłam też inną karmę

Billie śpi







