Ok , dziękuję

)
Ostatnio wydaje mi sie, że mam wielki problem sama z sobą. Misaki to moja pierwsza świnka morska i nie mam jeszcze żadnego doświadczenia i przez to , strasznie sie boje , że zrobie coś źle. Można to nazwać moją małą obsesją. Podam przykład , w pierwszym tygodniu po tym jak ją dostałam , świniaczek strasznie się drapał ( wina trocin ) , i nie dość że strasznie sie bałam to jeszcze co kilka godzin sprawdzałam czy aby nie ma żadnych robaczków w sierści. Od jakiegoś czasu , klatka z prosiaczkiem stoi na biurku ale z powodu , że boje sie że spadnie , na noc klatke stawiam na podłodze. Do tego strasznie sie boje , jak gryzie np. hamak bo boje sie że połknie ten materiał i coś jej sie stanie..
I do tego wszystkiego , mam takie wrażenie , że Misaki mnie nie lubi. W ogóle nie chce dać się oswoić , a gdy tylko wezmę ją na ręce to piszczy i nie daje sie głaskać :c