Postautor: SPŚM » 24 lutego 2014, 15:53
Zajmujemy się, proszę się nie martwić. Zresztą można poczytać u nas na forum. Regularnie odbieramy świnki z laboratorium, z pseudohodowli, występujemy w mediach i propagujemy adopcje. Nikt przed niczym nie ucieka. Napisałam, w czym był problem z Panią. Po co przerzucać się w związku z tym argumentami?
Na forum tutaj zajrzałam TYLKO dlatego, że ktoś oczerniał Karinę, co zostało u nas zgłoszone na Caviarni, przez stałych bywalców tego forum.
Szkoda tylko, że użytkowniczka o nicku Gaya nagle zamilkła. Może to jej brakło argumentów? A może ten nóż na gardle się zacisnął, że Karina jednak nie jest pseudohodowcą? Nie wnikam, ale mam nadzieję, że będzie tak uprzejma i napisze skąd u niej ww. podejrzenia.