Hej!
Często wchodzę na anglojęzyczne strony lub filmy na YT i tam baaaardzo często pada to cholerne słowo FLEECE. Drybed lub vetbed bardzo rzadko. O ile widzę na filmikach i zdjęciach, to FLEECE to zwyczajny koc polarowy. On nie ma żadnej warstwy antyposlizgowej ani nic. Czy dobrze mysle? Czy to naprawde zwykly koc?
Kupilam drybeda, z tych tanszych o tej innej gestosci wlosia. Jest okropny, czyszczenie go to katorga bo te "wloski" na nim sa tak dlugie ze czasami kupka sie tak wplacze ze wychodzi razem z nimi. Juz nie wspomne o wybieraniu kupek lopatka, jest to w ogole niemozliwe, odkurzacz tylko i wylacznie, wytrzepanie takze nic nie daje.
I tu moje drugie pytanie, czy moge zamiast tego piekielnego drybeda po prostu kupic koc (taki lepszy, grubszy, zeby swinka nie czula swirku pod spodem) i wylozyc nim klatke? Czy to nie przejdzie? Nie znalazlam nic na temat polaru na forum wiec pytam.