Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Zjedzony materiał

Niezbędna pomoc w przypadku podejrzenia choroby lub innych problemów.
Awatar użytkownika
merida91
Zasłużony
Posty: 504
Rejestracja: 24 sierpnia 2013, 16:30
Lokalizacja: Krosno
Świnki morskie: Mikołaj, Marcel, Gabryś

(*) Fafik
(*) Duduś
Kontaktowanie:

Zjedzony materiał

Postautor: merida91 » 3 września 2013, 23:02

Wybaczcie jeżeli temat się powtarza, ale nie mogłam znaleźć podobnego.

Pod moją nieobecność w domu świnka zjadła trochę materiału z którego zrobiony jest hamak. Dodam, że zachowuje się jak najbardziej normalnie: je, pije, popcornuje. Czy powinnam ją zabrać do veta, mimo tego? Trochę się martwię, bo skonsumowała prawie cały trok przypinający bujak do klatki -.-


Awatar użytkownika

pyyśka
Użytkownik
Posty: 28
Rejestracja: 25 marca 2013, 19:09
Lokalizacja: Lublin
Świnki morskie: Amiga, Abigail
Kontaktowanie:

Re: Zjedzony materiał

Postautor: pyyśka » 3 września 2013, 23:16

A czy świnka robi normalne kupki, nie ma zatwardzenia? Dla własnego spokoju może udaj się do weterynarza niech omaca brzuszek świnki, może poproś niech zrobi usg żeby sprawdzić czy materiał nie zalega gdzieś w jelitach prosiaczka i czy nie pojawiła się niedrożność.


Awatar użytkownika
MajaB
Użytkownik
Posty: 193
Rejestracja: 16 lipca 2013, 17:01
Lokalizacja: Jaworzno
Świnki morskie: Chrumcia z dzieciaczkami [*] 1993-1994
Korasek [*] 1999-2003
Chips [*] 2007-2013
Kontaktowanie:

Re: Zjedzony materiał

Postautor: MajaB » 4 września 2013, 10:03

Niestety tak to już jest z tymi fajnymi i przydatnymi rzeczami dla naszych prosiaczków, jednak one potrafią nam wywinąć niezłą hecę jak z nudów zaczną to podgryzać a w gorszym wypadku zjadać. Zawsze chciałam kupić taki hamak dla mojego Chipsa ale niestety znam jego możliwości i dla jego dobra lepiej, żeby spał na trocinkach albo w ręczniku w chłodniejsze dni poza klatką. Z tego co się orientuję to świnka raczej tego nie strawi, powinna wydalić to razem z bobkami. Problem pojawi się jeśli nitki będą zbyt długie i jelita nie będą w stanie tego przepchnąć. Musisz dobrze obserwować czy świnka zaczyna wydalać skrawki nitek i materiału wraz z odchodami, powinno to nastąpić dość szybko. Jeśli nie to idź do weterynarza bo długie zwlekanie z tym może doprowadzić do zapalenia.


czikuczikulinka
Użytkownik
Posty: 78
Rejestracja: 7 kwietnia 2014, 14:39
Lokalizacja: Warszawa
Świnki morskie: Łatek [*], Tosia [*], George (a właściwie Pypcio, Proś i każde inne imię jakie mu nadam)
Kontaktowanie:

Re: Zjedzony materiał

Postautor: czikuczikulinka » 23 listopada 2014, 17:44

hej. Mam do Was pytanko. Mój prosiak ma wyścieloną klatkę ligniną. Ma uczulenie na wiórki i inne tego typu wyściółki. Zauważyłam, że często Proś odrywa i zjada kawałki ligniny. Nie je tego w ilościach jakiś hurtowych czy coś tylko od tak. Czy to mu może zaszkodzić? Raz wylądował u weta ze wzdęciami ale to dlatego ze moja mama przesadziła z ilością kapusty przy karmieniu. Bobki są normalne, zwięzłe, ciemne. Powinnam zmienić wyściółkę?


Awatar użytkownika
bella_
Użytkownik
Posty: 127
Rejestracja: 24 października 2013, 14:53
Lokalizacja: Gdynia
Świnki morskie: Nutka i Lusia
Kontaktowanie:

Re: Zjedzony materiał

Postautor: bella_ » 23 listopada 2014, 19:36

Lepsze byłyby podkłady senni lub innej firmy maty (np. w rossmannie). Jest tego trochę. Ostatnio kupiłam w tesco na dziale dla niemowlaków pakowane po 10 szt. Są cieńsze od senni ale i tak bardzo fajne i idealne na wybieg.
Liglina robi się chyba od razu mokra, a te podkłady wchłaniają do środka, nie pylą i przede wszystkim trudniej je pogryźć. A na matę łazienkową też reaguje alergią?

Obrazek
Obrazek

czikuczikulinka
Użytkownik
Posty: 78
Rejestracja: 7 kwietnia 2014, 14:39
Lokalizacja: Warszawa
Świnki morskie: Łatek [*], Tosia [*], George (a właściwie Pypcio, Proś i każde inne imię jakie mu nadam)
Kontaktowanie:

Re: Zjedzony materiał

Postautor: czikuczikulinka » 24 listopada 2014, 12:56

podgryza ją... ale prosięt mój sika do kuwetki a bobki robi głownie jak biega po pokoju i to tez w jednym miejscu, więc nie ma problemu mokrej ligniny, no może czasami jak nie trafi ale to bardzo rzadko. Ligniny mam w domu pod dostatkiem i w dowolnej ilości, podkłady senni się u mnie nie sprawdziły bo zaciągał je i gryzł tę lekko foliowaną stronę. U poprzedniej właścicieli miał te podkłady niemowlęce to weterynarz stwierdził ze ma za twarde podłoże bo już powoli zaczęły mu się robić rany. od jakiś 3 miesięcy jest na ligninie i nie ma problemu z łapkami czy ze skorą. Tylko klatkę wyścielam ligniną bo w pokoju mam w większości dywan na którym się mój zwierz wyleguje.


Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


Wróć do „Choroby i problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości

  • Dołącz do nas