Ile wydajesz miesięcznie na świnki ?

[Pagie]

Aż w ciekawości podliczę, ile wydałam przez ten miesiąc, odkąd Boguś jest u mnie.
-trociny - ok. 20 zł
-mata - 20 zł
-karma CN - 17 zł + jakieś tymczasowe gunwo - 9 zł
-poidełko - 8 zł
-hamak - 19 zł
-jakieś kolby - 7 zł
-weterynarz - 60 zł
-wit. C - 15 zł
Wychodzi 160 zł, z tym, że kolejne zapasy zrobię dopiero za 1-2 miesiące i będą to tylko trociny, karma, wit. C, ew. jakieś rozpieszczacze, wiadomo.
Sianko, warzywa, owoce, gałązki, suszki mam z mojej uprawy, więc tego nie liczę. Jakieś zabawki typu norka czy półka również zrobiłam sama, z nieużywanych już paneli i materiałów, więc nic nie tracę.

Ale pogadamy, gdy dołączy drugi samczyk i razem zaczną ucztować

[Nejvii]

My w tym tygodniu wydaliśmy ponad 500zł ;D odliczając nowe prosiaki - 350zł.
No ale kupiliśmy pelleu, sianka, żarcia na najbliższe kilka miesięcy. Zostanie nam na bieżąco warzywka kupowa.

[rashia]

Staram się nie wydawać więcej niż 100zł. W sumie to tyle daje mi mama i muszę je za to utrzymać

udane prezenty forum dla młodzieży

[JulkaProsiak]

Ja coś koło 10-20 zł bo dawałam im tylko rzeczy naturalne. Ale teraz chyba zacznę dawać im zwykłą karmę i żwirek. Kupię nową wielką klatkę i dokupię kilka świnek... Może.

[rudiwos]

Ja wydaje coś około 150 zł - 200z ł. W ubiegłym miesiącu wydałem 160 zł na warzywka, owoce itp.

[joaSia66]

Ja jeszcze świnki nie mam, ale chętnie się dowiem ile wynosi jej utrzymanie. Na dniach także będę szczesliwym posiadaczem świnki.

Po co ten post? To świetnie, że chętnie się dowiesz - w celu dowiedzenia się po prostu przeczytaj ten temat i to, co ludzie w nim pisali. Przedstawili swoje kosztorysy, ile wkładają w swój "świnkowy interes" itd, więc czego więcej oczekujesz?
Sensibles.

[Mysia Pysia249]

Dużo, nw dokładnie ile ale ze 100zł. to napewno

[malami22]

Ja różnie, najmniej wydaje 150 zł, czasami nawet 200 zł. Z tego co tutaj widzę to podobnie jak inni.

[Patka <3]

Jakos duzo wam wychodzi... jak napisala Pagie 160 na 2 msc to ja podobnie do 80 -90 zl miesiecznie na prosiaczka tak wydaje. A licze w tym juz wszystoko. Zwirek, siano ( bo niestety musze kupowac gdyz dostaje uczulenia na zwykle) jedzonko, witaminy jakies tam smakolyki. Dodatm ze zwirekk pinio, siano nie pakietan nazwy ale kolo 10 zl, karme swinka dostaje tez na wage bo zwyklej poloze nasion zostawia. Wiec produkty nie takie najtansze kupuje jednak takie drozsze temu dziwie sie ze tak duzo wydajecie. No i wiadomo dodatkowo owoce warzywa ale to juz sie nie liczy bo dostaje to co jest po prostu w domu, zawsze sa jakies tam jablka , marchewki raczej u kazdego

[paprykaaa]

Wszystko zależy jakiej jakości produktów się używa, no i w moim przypadku wielkość klatki też ma znaczenie. Ja wydaje miesięcznie w granicach 200 zł. No ale jeśli do jednej klatki na tydzień wsypuje 10 L żwirku to trudno się dziwić, że kasiorki trochę idzie Ale czego to się nie robi żeby świnka była szczęśliwa i zdrowa