zazdrosna swinka :)

[Jusia]

Słuchajcie przeszukałam forum i niestety nie znalazłam odpowiedzi.. Zatem zakładam temat.
W moim brzuchu jeszcze jest dzidziuś który urodzi sie dopiero w marcu wiec mam jeszcze chwile.. Moje pytanie brzmi czy ktos spotkał sie z ewentualna zazdrością świnki i male dziecko..? Pytanie moje wynika z tego ze każde towarzyskie zwierzątko nas kocha , przyzwyczaja sie.. Czy istnieje takie zachowanie na obecność dziecka jak np. U psów. Głupie porównanie ale dla mnie odpowiedz jest wazna.. Poprostu nie wiem czy mogę wprowadzić do swojego domu świnkę przed narodzeniem dziecka .. Czy nie będę miała później podwójnego problemu.. Bo ja kocham każde swoje zwierzę.. I nie chciałabym jej oddawać przez to ze będzie zle reagować na dzidzia.. Doradzcie

[Sensibles]

U mnie nie było tego problemu, ani z jedną, ani z drugą świnką Żadnej zazdrości o małe dziecko ani niczego takiego.

[Jusia]

Hmmm .. No to w gruncie rzeczy mogę sie decydować na Male futro .. A czy Twoje świnki w ogóle wykazywaly zainteresowanie dzieckiem.. W sesje czy chciały je zobaczyć zaczepialy, przytulaly jak to jest w przypadku kotów np.??

[Sensibles]

Nie. Co prawda też nie dopuszczałam do bezpośredniego kontaktu, bo to dla mnie średnia sytuacja, jak świnka chodzi tuż przy dziecku, np. leżą na tej samej kanapie, bo dziecko może kopnąć prosiaka przypadkowo, przestraszyć się i machnąć ręką i już tragedia bo świnka ląduje na podłodze, i także w drugą stronę - świnka jak chodzi to dotyk jej pazurków na gołej skórze nie jest przyjemny, jak się zatrzymuje i stara się utrzymać na nierównym terenie to wręcz boli, więc wolałam unikać wywoływania bólu u dziecka, żeby prosiak mógł sobie po maluchu pochodzić.
Jednak nie było czegoś takiego, żeby świnka sama się rwała do malucha i chciała się do niego poprzytulać, nic z tych rzeczy. Praktycznie w ogóle nie zauważyła, że pojawił się ktoś nowy w rodzinie.
Wiadomo, że jak położę obok to się zainteresuje, co to takiego i będzie chciała obwąchać malucha, ale tak jak pisałam - starałam się nie dopuszczać do takich sytuacji.

[Jusia]

Ok rozumiem czyli ogólnie świnki sa ciekawskie ale nie przesadnie.. Bardzo mnie to cieszy

[Bibu]

Ja dodam, że wątpię, by świnka mogła czuć zazdrość o dziecko albo zainteresowanie nim. Myślę, że obecność nowego domownika zauważy, ale żeby to były reakcje na poziomie kota lub psa, które muszą zobaczyć, zapoznać się, zaakceptować "nowego członka stada" to nie myślę że to taki typ zwierzęcia, że "dziecko sobie, świnka sobie"
Zdrowia życzę przyszłej mamie

[GalaxySparkle]

Może lepiej nie kupuj świnki jak masz ją później oddać bo coś Ci nie będzie pasować? Dlaczego zwierzątko ma cierpieć przez ludzkie kaprysy?

[Jusia]

Bez przesady.. Proszę o troche więcej uprzejmości.. Jeszcze nie kupiłam świnki .. Jestem tu po to, żeby rozwiać moje wszelkie wątpliwości.. I podjąć decyzje. Wiec uważam, ze takie zgryźliwe komentarze nie sa na miejscu..

[Elly]

Szczerze mówiąc, ciężko nazwać wypowiedź GalaxySparkle zgryźliwą. Decydowanie się na zwierzątko w domu na niedługo przez pojawieniem się dziecka to dość dziwna decyzja. Do marca czasu dużo nie zostało, więc istnieje możliwość, że nie uda się oswoić świnki - są to bardzo płochliwe zwierzątka i różnie z nimi bywa, niektóre oswajają się tydzień, a inne po trzech-czterech miesiącach cały czas czują się zagrożone. Ze względu na to, że chce Pani wziąć do siebie tylko jedną świnkę, prawdopodobnie wydłuży to proces oswajania.
Noworodek w domu wymaga poświęcania mu mnóstwo uwagi, przez co na pewno nie będzie Pani miała go aż tak dużo dla świnki, już nie wspominając o zwykłym zmęczeniu przez nieprzespane noce. Świnka, zwłaszcza samotna, wymaga spędzania z nią bardzo dużej ilości czasu.
Z mojego doświadczenia radziłabym pomyśleć o przygarnięciu świnki dopiero po narodzinach dziecka, ale oczywiście to Pani decyzja.

[Jusia]

No i to jest konkretna odpowiedz.. Właśnie po to przyszłam aby podjac decyzje teraz czy później.. Wszystko wskazuje na to ze świnką pojawi się w naszym domu juz po narodzinach ze względu na mój pogarszający się stan zdrowia.. Po za tym ja musze wybrac swinke idealna do siebie właśnie "ta".. Wiec na pewno nie pojde jutro i jej nie kupie.. Najpierw trzeba skompletować wszystko co potrzebne.. A chce tez żeby moje dziecko wychowywalo się ze zwierzątkiem..