wie-kot pisze:cola pisze:Widziałam, że w lidu są warzywa i owoce BIO. myślę, że mogą być okchociaż ja wgl nie planuje swojemy prosiakowi dawać zielenin. Nie chce go nawet z nią zapoznawać. Mojemu daje suszone ziółka, wit c i dobrą karmę. choć pewnie wiele osób uważa, że to błąd..
A możesz rozwinąć z jakiego powodu?
Pierwszy powód to taki, że nie mam dostępu do świeżych warzyw i owoców, mieszkam w bloku, nie mam też nikogo mieszkającego na wsi, bądź hodującego w przydomowym ogórdku tego typu rzeczy.
A wiadomą kwestią jest to, ze warzywa owoce sprzedawane w supermarketach pryskane są chemią i na chemii rosną. Więc to nic zdrowego dla małego organizmu kudłacza, a wręcz powiedziałabym, że hest to niezdrowe.
Wole witaminy podawać mu w dobrych karmach, ziołach odpowiednich dla prosiaków i witaminie C w kropelkach.
A świniak, który pozna smak zieleniny prędko o niej nie zapomni i będzie żebrał w kuchni, co jest przykre i dla właściciela i dla zwierzaka xp
 
							
 byłyby szczęśliwsze na marchewach;)
  byłyby szczęśliwsze na marchewach;) Nulla vis maior pietate vera est!!!!!
 Nulla vis maior pietate vera est!!!!! 


 Nie wiem czemu sama wcześniej o tym nie pomyślałam...
 Nie wiem czemu sama wcześniej o tym nie pomyślałam...
 wiem, wiem krawcowej ze mnie nie będzie.
 wiem, wiem krawcowej ze mnie nie będzie.   Ten 'szaraczek' skradł moje serce. Jeszcze takiego nigdzie nie widziałam.
 Ten 'szaraczek' skradł moje serce. Jeszcze takiego nigdzie nie widziałam.