Postautor: Bibu » 27 maja 2015, 16:53
Towarzystwo człowieka nigdy, przenigdy nie zastąpi śwince towarzystwa drugiej świnki, taka ich natura. W niektórych krajach ludzie lepiej to rozumieją i jest zakaz sprzedawania świnek pojedynczo. Nawet, jeśli zwierzę wydaje się szczęśliwe, to jest to tylko spojrzenie ludzkiego oka, bo samo nie powie, co mu nie odpowiada. Dlaczego więc upierać się przy swoim? To zaprzeczenie naturze zwierzaka. Warzywa i owoce naładowane chemią owszem są, ale można tego uniknąć, kupując warzywa SEZONOWE, a nie wymyślne typu truskawki w grudniu czy szparagi w październiku, itp. Sama jesz tylko chleb, bo wszystko inne jest niezdrowe? Mięso tez jest niezdrowe, i istnieją takie naładowane chemią po brzegi. Powietrze w mieście tez jest niezdrowe, a nim codziennie się oddycha. Nie rozumiem więc jak można argumentowac złe odżywianie stworzenia chęcią polepszenia jego zdrowia... Chyba nigdy nie widziałaś szczęśliwych świnek, jedzacych z zamiłowaniem swoje ulubione warzywo, brudzących sobie buźki z fascynacją. Ale lepiej to olać, dawać syntetyczną witaminę C, karmic samym suchym, spędzać z nią czas myśląc, że to wystarczy zamiast towarzysza... Wyjedź na bezludną wyspę i jedz same kokosy, przeżyjesz? Owszem, bez problemu, dożyjesz długich lat ale w samotności i bez potrzebnych witamin i składników. Można? Można. Chciałabyś? Nie.