Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Mrożenie owoców sezonowych.

Dział poświęcony prawidłowej diecie świnek morskich.
Baki
Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 23 sierpnia 2015, 23:56
Kontaktowanie:

Mrożenie owoców sezonowych.

Postautor: Baki » 24 sierpnia 2015, 0:38

Witam wszystkich ;) Zawsze chciałam mieć swojego własnego świniaczka i moje marzenie niedługo się spełni, dostanę dwie świnki na urodziny od swojego chłopaka. Dużo czytałam o tym co świnki powinny jeść, na stronie hodowli znalazłam cały jadłospis. Pisali tam że jakieś 2/3 tego co świnka powinna jeść w ciągu dnia to warzywa i owoce. Nie jest to żadnym problemem mieszkam w domku mamy duże pola i ogródki także o świeże jedzenie w okresie od wiosny do jesieni nie trudno. Jednak w zimę jedyne co świnka będzie mogła zjeść to to co znajdę w sklepie czyli głównie: jabłka, banany, marchewki, sałatę lodową, pomidora, ogórka i pomarańcze. Dlatego wpadłam na pomysł żeby owoce których w lato jest pełno: maliny, truskawki, borówki, poziomki i porzeczki zamrozić.
Jednak nie jestem pewna czy byłby to dobry pomysł więc stąd zapytanie czy na pewno byłoby rozsądne mrożenie tych owoców? Czy będzie to dobre dla świnki czy lepiej zostać przy dostępnych w sklepie?
I dlatego chce was zapytać, na pewno ktoś będzie coś na ten temat wiedział, a może sam tak robi a jego świnie czują się dobrze :)
Mam jeszcze jedno pytanko bo nie chce już tworzyć drugiego tematu w innym dziale, myślę nad kupieniem samca i samiczki, żeby mieć maluchy. (Miałam kiedyś gryzonie np. koszatniczki także trochę ogarniam ale wolę zapytać każde zwierzę jest inne) I chciałabym zapytać czy samczyk z samiczką by się gryźli? (Oczywiście wiem że jak będą małe i tak dalej to samczyk w drugiej klatce) Czy mogą mieszkać razem czy raczej będą poważne bójki?
Z góry wszystkim dziękuję za odpowiedź :)


Awatar użytkownika

befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Mrożenie owoców sezonowych.

Postautor: befana30 » 24 sierpnia 2015, 10:04

Baki pisze:Witam wszystkich ;) Zawsze chciałam mieć swojego własnego świniaczka i moje marzenie niedługo się spełni, dostanę dwie świnki na urodziny od swojego chłopaka. Dużo czytałam o tym co świnki powinny jeść, na stronie hodowli znalazłam cały jadłospis. Pisali tam że jakieś 2/3 tego co świnka powinna jeść w ciągu dnia to warzywa i owoce. Nie jest to żadnym problemem mieszkam w domku mamy duże pola i ogródki także o świeże jedzenie w okresie od wiosny do jesieni nie trudno. Jednak w zimę jedyne co świnka będzie mogła zjeść to to co znajdę w sklepie czyli głównie: jabłka, banany, marchewki, sałatę lodową, pomidora, ogórka i pomarańcze. Dlatego wpadłam na pomysł żeby owoce których w lato jest pełno: maliny, truskawki, borówki, poziomki i porzeczki zamrozić.
Jednak nie jestem pewna czy byłby to dobry pomysł więc stąd zapytanie czy na pewno byłoby rozsądne mrożenie tych owoców? Czy będzie to dobre dla świnki czy lepiej zostać przy dostępnych w sklepie?
I dlatego chce was zapytać, na pewno ktoś będzie coś na ten temat wiedział, a może sam tak robi a jego świnie czują się dobrze :)
Mam jeszcze jedno pytanko bo nie chce już tworzyć drugiego tematu w innym dziale, myślę nad kupieniem samca i samiczki, żeby mieć maluchy. (Miałam kiedyś gryzonie np. koszatniczki także trochę ogarniam ale wolę zapytać każde zwierzę jest inne) I chciałabym zapytać czy samczyk z samiczką by się gryźli? (Oczywiście wiem że jak będą małe i tak dalej to samczyk w drugiej klatce) Czy mogą mieszkać razem czy raczej będą poważne bójki?
Z góry wszystkim dziękuję za odpowiedź :)


hej,
no wiec pierwszy watek- pomysl z mrozeniem owocow, choc szlachetny, niestety niezbyt dobry bo taki owoc po rozmrozeniu calkowicie zmienia swoja postac (wodnisty i ciemnieje) a co za tym idzie chyba juz nie taki zdrowy, prawdopodobnie doprowadzilby do biegunki u swinki, a nawet zatrucia.
W sklepach nawet w okresie zimowym znajdziesz owoce i warzywa, ktore spokojnie mozesz swiniaczkom podawac po umyciu i osuszeniu.
Poza tym kazda swinka jest inna, wiec i upodobania kulinarne ma wlasne- moze sie okazac, ze nie np nie lubi owocow, a woli swieza trawe..? tego sie przekonasz sama kiedy juz bedziesz miala :)

drugi watek- ciaza, ktora dla swinek jest meczaca (np nie wolno samicy wtedy na rece brac, bo mozna uszkodzic plod), oslabia organizm wiec trzeba podawac witaminy i zroznicowana diete, potrzebuje kontroli u weterynarza, a na koniec w wielu przypadkow podczas porodu nastepuja komplikacje, wiec ryzyko smierci dla samicy lub mlodych- jesli nie masz wprawy i doswiadczenia nie bedziesz mogla jej pomoc- dlatego hadowcy tak bija na alarm, aby nie doprowadzac do zaplodnienia :sad:
A w nastepstwie- rozpoznanie czy swinka faktycznie jest w ciazy i obliczenie kiedy moze nastapic porod wcale nie jest takie proste jak sie wydaje, zazwyczaj najczesciej sie orientujemy kiedy juz jest w polowie ciazy po ok.miesiacu czasu od zaplodnienia, a nawet wtedy jesli nie zdazysz wyciagnac samca z klatki dojdzie do ponownego zaplodnienia co wykonczy samice.
Sugeruje zaczac "przygode" ze swinkami od parki kolezanek lub kolegow tym bardziej, ze naprawde tyle zwierzatek jest porzucanych, a co za tym idzie zastanawialas sie juz gdzie bys ulokowala ewentualne mlode..?

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Baki
Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 23 sierpnia 2015, 23:56
Kontaktowanie:

Re: Mrożenie owoców sezonowych.

Postautor: Baki » 24 sierpnia 2015, 10:52

Dziękuję ci bardzo za odpowiedź :) Co do owoców to faktycznie jak moja świneczka ma się pochorować to wolę kupować jej jedzonko w sklepie w zime takie jakie jest dostępne. Wow nie wiedziałam, że ciąża u świnek jest tak skomplikowana i wymaga tylu czynników. To faktycznie jeszcze nie dla mnie i zrezygnuje to jednak nie koszatniczka ani chomik ;) Wezmę dwa samce albo dwie samiczki w zależności co akurat będzie. Co do młodych owszem mam miejsce ale wolę w takim razie nie męczyć mojej świnki.


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Mrożenie owoców sezonowych.

Postautor: befana30 » 24 sierpnia 2015, 16:33

nie ma za co ;)
tak naprawde temat rozmnazania jest dosc obszerny od doboru samca i samiczki poczynajac- no i tu pierwszy znak zapytania, poniewaz jesli bierzesz w sklepie to w 80% bedzie to rodzenstwo- raczej rzadko ktory sklep sprowadza po jednej swince z roznych miejsc, wiec prowadziloby to do chorego potomstwa, znieksztalcen, wad genetycznych itd- tu tez by bylo pisania i pisania...
potem juz odpowiednia opieka twoja i ze strony weterynarza czy aby ciaza przebiega prawidlowo i nie zagraza samiczce, wlasciwa dieta i dodatkowe witaminy przez ponad 2 miesiace, wiec byloby to niemale wyzwanie- tutaj tez temat jest szeroki do zapoznania, przy czym sam porod ktory nieraz prowadzi do smierci samicy czy oseskow, oczywiscie samiec musi zostac przeniesiony przed porodem i trzeba uwazac by sie znowu "przypadkiem" podczas "spacerku" nie polaczyly, bo nadszarpnie zdrowia samiczce- naprawde zajmujaca opieka, ktora wymaga duzo czasu i poswiecenia, a jak juz zaznaczylam chodzi tu o zdrowie swinki, by jej nie "wykonczyc"
No, ale nawet z dwojka swiniaczkow tej samej plci bedziesz miala czym rece zajac, bo sa to stworzonka bardzo towarzyskie- zostawione same cierpia i staja sie osowiale, apatyczne, trzeba o nie dbac przycinajac pazurki, wyczesujac futerko, ewentualna kapiel jesli jest potrzebna i kontrole u weterynarza chocby nawet na przyciecie zabkow, ktore rosna przez cale zycie i jesli beda za dlugie utrudniaja jedzenie, trawienie, powoduja zapalenia jamy ustnej itd- dlatego pamietaj by oprocz pozywienia swiezego mialy rowniez staly dostep do sianka i granulatu, by scierac zabki i regulowac prace ukl.pokarmowego- rowniez i tutaj moge poradzic przeczytanie obszernych informacji, by odpowiednio sie przygotowac na przybycie zwierzakow- a wlasnie, nie myslalas moze o adopcji..? poszukaj na necie, jest naprawde wiele opuszczonych swinek ktore czekaja na dom :)

aha zapomnialabym- masz wiele mozliwoscie dzieki miejscu zamieszkania jesli chodzi o swieze, zdrowe pozywienie dla swinek (a nawet ogrodzony wybieg w lecie np w ogrodku) takze jak przez pare miesiecy w roku beda jadly np sklepowa marchewke czy salate nic im nie bedzie, przeciez wielu z nas mieszka w miescie i musi kupowac owoce, warzywa przez caly rok w sklepach ;)

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer


Wróć do „Żywienie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 76 gości

  • Dołącz do nas