Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

jak wziąć na ręce

Rozmowy o oswajaniu, nawykach i zachowaniu świnek morskich.
anonim20
Użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 3 września 2015, 16:14
Kontaktowanie:

jak wziąć na ręce

Postautor: anonim20 » 6 września 2015, 12:30

Witajcie,
Od tygodnia mam świnkę, ale boje się ją brać na ręce gdy próbuje robi się płochliwa, wymyka mi się, nie chce ją mocno łapać by mnie nie ugryzła a jednocześnie by jej nie zrobić krzywdy. Dodam że jest już oswojona, nie boi i podchodzi by ją głaskać, ale jak ją złapać by brać na ręce i w jaki sposób? Wiem że z natury są płochliwe


Awatar użytkownika

Moreni
Użytkownik
Posty: 378
Rejestracja: 22 kwietnia 2015, 18:37
Lokalizacja: Elbląg
Świnki morskie: Momo
Skuld
Ahsoka
Serenada
Kontaktowanie:

Re: jak wziąć na ręce

Postautor: Moreni » 6 września 2015, 12:58

Moje świnki bardzo nie lubią samego łapania - uciekają i piszczą, ale na rękach czy kolanach siedzą już spokojnie. Cóż, mimo tego je łapię, bo czasem trzeba będzie do weta zawieźć albo szpony obciąć i co wtedy? Zwykle swoje prosiaki próbuję chwycić z góry w okolicach łopatek (co prawda przyjmuje się, że łatwiej świnki łapać z dołu, tzn. wsunąć rękę pod klatkę piersiową lub przednie łapki, ale u mnie to się nie sprawdza - Appa leci z zębami do każdego, kto próbuje dotknąć jej spodu), po czym wsuwam im drugą rękę pod tyłek i tak podnoszę. Z tym, że jak pisałam, moje na rękach się już nie wyrywają, więc ten problem mi odpada - nie wiem, jak u Ciebie.


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: jak wziąć na ręce

Postautor: befana30 » 6 września 2015, 13:45

anonim20 pisze:Witajcie,
Od tygodnia mam świnkę, ale boje się ją brać na ręce gdy próbuje robi się płochliwa, wymyka mi się, nie chce ją mocno łapać by mnie nie ugryzła a jednocześnie by jej nie zrobić krzywdy. Dodam że jest już oswojona, nie boi i podchodzi by ją głaskać, ale jak ją złapać by brać na ręce i w jaki sposób? Wiem że z natury są płochliwe


No wiec, pierwsza sprawa- jak juz wiesz z natury sa plochliwe co za tym idzie jest raczej niemozliwe, by po tygodniu mozna bylo powiedziec, ze swinka jest oswojona skoro jednak ucieka i nie da sie zlapac- musi zrozumiec, ze wyciaganie z klatki wiaze sie z czyms przyjemnym np smakolykiem i z czasem przestanie uciekac.
Podam ci moj przyklad- zupelnie jak twoja rowniez i moje sie wyrywaly, wiec w pierwszym okresie zostawialam klatke otwarta i pozwalalam im wyjsc osobiscie, potem szlam do kuchni po salate i wolalam dopoki nie przyszly- rowniez i ja nie chcialam ich ani skrzywdzic, ani jeszcze bardziej przerazic taka "lapanka"; potem stopniowo probowalam wyciagac z klatki przynoszac im salate- poczekaj az sama podejdzie i zacznie skubac, oraz drapiac najpierw np za uszami, glaskajac po czym powolnymi ruchami wsuwajac jedna reke pod klatke piersiowa ( wez ja tak, by palec wskazujacy znalazl sie pod szyja- w ten sposob zablokujesz ewentualna ucieczke majac lapke swinki miedzy twoim palcem wskazujacym a srodkowym a reszte reki juz pod klatka piersiowa, a druga dlon wsun pod tylek) i delikatnie, powoli wyciagnij z klatki- od razu daj np zielonej pietruszki, aby zrozumiala ze bierzesz bo chcesz jej dac smakolyk, taka operacje musisz pare razy powtorzyc, by utwierdzila sie w przekonaniu ze zaraz po wyciagnieciu dostanie znow jakis przysmak- z czasem przestanie uciekac, pamietaj jednak by wyciagac ja spokojnie glaskajac, zagadujac, poniewaz przy szybkich ruchach wiadomo ze od razu schowa sie w kat czy domek ;)

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Awatar użytkownika
kira
Użytkownik
Posty: 161
Rejestracja: 27 maja 2015, 21:03
Świnki morskie: Kira[*], Zuzia [*], Niunia
Kontaktowanie:

Re: jak wziąć na ręce

Postautor: kira » 6 września 2015, 16:58

Najlepiej najpierw świnkę przyzwyczaić do swojego głosu, często do niej mówiąc. Gdy świnka przyzwyczai się już do twojego głosu to zawsze jak go usłyszy będzie wiedziała, że nic jej się nie stanie. Wyciąganie świnki nie jest trudne, usiądź obok klatki i zacznij coś mówić następnie włóż rękę do klatki wsadź ją pod brzuszek leciutko podnieś nie wysoko, bo zacznie się wyrywać dlatego, że tak łapią je drapieżniki, jak już ręka będzie znajdowała się pod brzuszkiem to szybko postaw świnkę na drugiej ręce tak aby swobodnie stała i cały czas do niej mów.

________________________
Pozdrawiam
Julia


Wróć do „Zachowanie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

  • Dołącz do nas