Prosiaczek skinny :)

[zabka3101]

Witam wszystkich

Od niedzieli jestem dumną właścicielką prosiaczka Skinny Zuzi
Niby wszystko wiem, ale jednak kilka rzeczy mnie męczy i mam kilka pytań.
Pomożecie?
No więc tak, jakie macie podłoża dla swoich Skinnków?
Ja mam obecnie trociny i troszkę waty żeby miała mięciutko, tak mi doradzono przy zakupie.
Co jest najlepsze i najmniej bezproblemowe?
Co z kąpaniem? Oraz nawilżaniem? Jak często?
Czym dokładnie nawilżacie swoje pieszczochy?

Oraz najważniejsze jak ją oswoić bo na razie jest małym dzikuskiem
Pomóżcie proszę ;*

[befana30]

czesc
co prawda skinna nigdy nie mialam, ale dosc sie naczytalam, wiec co pamietam to napisze

pierwsza sprawa- wata jako podloze kategorycznie odpada, jak pewnie wiesz swinki podgryzaja co im pod pyszczek podejdzie a jesli dobiora sie do waty to sie skonczy tragicznie, tzn uduszeniem.
Trociny jak najbardziej, niektorzy stosuja maty, zwirek dla gryzoni itd ale sama wole trociny- jakos tak wydaja mi sie cieplejsze i wygodniejsze.
Dodatkowo daj mu jakies miekkie lezysko czy szmaciany hamaczek, mozesz nawet uwic gniazdko z sianka choc odradzam bo moze odsloniete cialko swiniaczka podraznic.

Skinna nalezy wykapac co jakis czas by zmyc nagromadzony brud, martwy naskorek, loj itd po czym po takiej kapieli dobrze jest go nasmarowac oliwka dla dzieci.

Co do oswajania- cierpliwosci, z dnia na dzien ze swinka raczej sie nie uda popatrz w dziale zachowania i oswajania- jest mase watkow na ten temat

[zabka3101]

Befana30 bardzo dziękuję za wskazówki

[Grey Fox]

Witaj!
Kolejna skinnka, jak cudnie! <3
Od miesiąca posiadam dwie samiczki skinny, obecnie mają dwa miesiące i kilka dni.
Co do płochliwości.. idzie nam to bardzo powoli, jednak widzę ogromną poprawę. Jedna ze świnek je mi z ręki i rozkłada się słodko kiedy ogrzewam ją własnym ciepłem.
Wyją z radości gdy dokładam im nowego, pachnącego siana. Serce wtedy rozpływa się i leży jako wielka kałuża pod nogami. <3 Daj jej czas, dobrze karm, ogrzewaj, a z czasem się do Ciebie przyzwyczai. :3
Pielęgnacja:
Moje maluchy wilgotnych chusteczek nie lubią, są one za zimne i całe dygoczą. Raz umyłam je w ciepłej-letniej wodzie z oliwką. Skóra była bardzo delikatna, miękka i pachnąca. Ogólnie planuje robić to góra dwa razy w miesiącu lub jeśli zajdzie taka potrzeba (oceniam stan skóry) .
Podłoże:
Stosuje pigwe drzewną, na to trotki, a w klatce mają ogromny polarowy hamak. W zimne noce możesz okryć czymś klatkę lub włożyć do środka butelkę z ciepłą wodą owiniętą czymś.
Jeśli będziesz miała jakieś pytania to pisz śmiało!
Czekam na zdjęcia Zuzi!
Pozdrawiam.

[zabka3101]

Niestety jak się okazało Zuzie sprzedano mi chorą. Miałam ją raptem pięć dni
Po sekcji okazało się ze miała chore serduszko i wydzieline w płucach
Po sporach ze sklepem gdzie ją kupiliśmy otrzymaliśmy nową młodziutka swinke. Także znów zaczynam od nowa ale jest dobrze. Tak więc załączam zdjęcie Tosi.

[zabka3101]

Tosia Mała Wariatka

[Grey Fox]

Przepiękna! Cała czarniutka, jak moja Luna <3
Trochę przykro z powodu Zuzi, no ale cóż, tak czasem bywa.
Pisałaś do mnie wiadomość na PW, miałam ją na mailu, a tutaj nie i nijak nie mogłam odpisać. ;_;
Czekam na więcej zdjęć!

[zabka3101]

Na zdjęciu tylko widać czarny a z boku ma plamke różową i łapki też jest cudna. Oswajanie idzie bardzo dobrze jestem z niej dumna. Najbardziej lubi leżeć pod kocykiem i takie tam pozy odwala ze glowa mała ☺ Kupno prosiaczka to był świetny pomysł.

[Olgi&Basia]

"Trociny jak najbardziej, niektorzy stosuja maty, zwirek dla gryzoni itd ale sama wole trociny- jakos tak wydaja mi sie cieplejsze ...."
Dla Skinny trociny nie wchodza w grę! Sa za ostre i Skinn bedzie sie ranił. Na dno żwirek drewniany a na to mata

[befana30]

"Trociny jak najbardziej, niektorzy stosuja maty, zwirek dla gryzoni itd ale sama wole trociny- jakos tak wydaja mi sie cieplejsze ...."
Dla Skinny trociny nie wchodza w grę! Sa za ostre i Skinn bedzie sie ranił. Na dno żwirek drewniany a na to mata

Jak juz wspomnialam skinna nigdy nie mialam wiec sugeruje sie bardziej intuicja w ich dziale
Jesli chodzi o trociny- juz kiedys wspomnialam, ze sama uzywam tych od stolarza, sa zdecydowanie lepsze niz kupne zakladajac ze odpowiednio odpylone, tzn mieciutkie, ogromne , poskrecane w sprezynki i naprawde nie ma w nich nic co by moglo gola skorke skinna pokaleczyc, dokladnie o takie mi chodzilo, choc zapewne lepsze jest miekkie materialowe legowisko, o ktorym nb rowniez wspomnialam
Jednak moje trociny mietosze w rekach ile wlezie i sa tak mieciutkie, ze nigdy mnie nie pokaleczyly ani moich prosiakow, te sklepowe z kolei owszem- sa twarde, ostre i malutkie, dla mnie maja postac typowych drzewnych, twardych wiorkow a nie cienko skrobanych trocin.