Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

świnka - mikrusek

Miejsce na tematy związane ze świnkami, ale niepasujące do powyższych forów.
Konto usunięte

Re: świnka - mikrusek

Postautor: Konto usunięte » 23 września 2015, 22:27

Karolciasob1990 pisze:Witam mam pytanie jak można określić wiek świnki morskiej.dwa dni temu przygarnełam świnke poprzedni właścicel twierdzil ze ma ok. 8miesiecy a mi sie wydaje starsza dodam ze to zamiczka.z gory dziekuje za odp


Możesz zważyć świnkę i na tej podstawie określić wiek w przybliżeniu.


Awatar użytkownika

cassis
Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: 22 września 2015, 10:16
Kontaktowanie:

Re: świnka - mikrusek

Postautor: cassis » 24 września 2015, 10:24

Czyli udało ci się odhodować świnkę 100-gramową?? Moja waży 140 g, dziś wizyta u weta, zobaczymy co powie.


Konto usunięte

Re: świnka - mikrusek

Postautor: Konto usunięte » 24 września 2015, 16:04

Na szczęście się udało :) Dostawała dużo trawy, zieleniny i chyba po tym zaczęła szybko tyć. Słabo jadła owoce, warzywa czy karmę. Dopiero teraz jak podrosła przekonała się do reszty jedzenia. Trzymam kciuki za wizytę. Daj znać co powiedział lekarz i koniecznie obejrzyj ząbki jeśli sam tego nie zrobi :)


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: świnka - mikrusek

Postautor: befana30 » 24 września 2015, 16:07

140gr..??? :shock:
matko przeciez to maciupkie jest..! wiesz co, w takim wypadku zakladajac,ze kiedy sie urodzila miala chocby te najnizsze 70gr, teraz moze miec maksymalnie 2 tyg, gdzie jeszcze bym sie zastanawiala czy aby nie mniej :O
Jesli w miocie byly tylko dwie (wspominalas o siostrze) to i wagowo wieksze, wtedy ma moze z tydzien lub pare dni wiecej :|

Dokarmiaj ja czesto jak piszesz, ze ma apetyt to dobrze-dawaj co godzine, powodzenia u weterynarza :)
ps- banan i skorka sa tuczace mozesz jej dac do poskubania ;)

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Konto usunięte

Re: świnka - mikrusek

Postautor: Konto usunięte » 25 września 2015, 6:17

Skórkę od banana odradzam. Ma dużo chemii w sobie. Mojego kuzyna dorosła świnka tak się załatwiła i zdechła. Ja w sumie do dzisiaj mam nawyk karmienia kilka razy dziennie świnki właśnie przez to, że była kiedyś taka chuda. No, ale na zimę raczej schudnie, bo najbardziej kocha trawę, a przecież trawnika w domu nie zrobię :lol:

P.S. Befana masz doświadczenie spore, więc napisz mi proszę ile razy dziennie powinno się karmić świnkę i w jakiej ilości. Moja zawsze ma dostęp do siana i karmy. Warzywa i owoce daję jednorazowo po 2-3kawałki zależy co mam z 2 razy dziennie, do tego dochodzi trawa z 2-3 razy dziennie. Za dużo daję?


cassis
Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: 22 września 2015, 10:16
Kontaktowanie:

Re: świnka - mikrusek

Postautor: cassis » 25 września 2015, 10:06

Już po wizycie. Wazy 150 g i ma maks 3 tygodnie :confused:
Na szczęście jest zdrowa (pani osłuchała serduszko i płucka), żwawa, no i taka słodka że wetka poprosiła o możliwość zdjęcia, żeby potem wrzucić na stronę kliniki :bounce:
Okazało się że nie najlepiej ją żywiłyśmy, za dużo zieleniny właśnie, ponoć takie maleństwo powinno jeść głównie suszki i siano. No ale szczęśliwie do wzdęć ani biegunki nie doszło :]
Ponadto mamy podawać Herbal care (karma ratunkowa) i oczywiście wit. C. Jest jedna rzecz do obserwacji, ja tez to zauważyłam - na czubku głowy, w 'wicherku' ma jakby strupka? Pani powiedziała że jak nie przejdzie to trzeba pobrać zeskrobinę bo może to być np. grzyb. Ale na razie zaczekać, może przejdzie.
Już nawet nie mam w sobie pary, żeby opieprzyć sprzedawcę, który twierdził że świnki mają 2 miesiące :evil: Bo w sumie co to da, teraz trzeba skupić się na maluszku (nic innego nie robię, w domu nie posprzątane, no ale ja NIE MAM CZASU xP


cassis
Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: 22 września 2015, 10:16
Kontaktowanie:

Re: świnka - mikrusek

Postautor: cassis » 25 września 2015, 10:09

Właśnie - co to znaczy karmić świnkę np. 2 razy dziennie? Jeżeli ma cały czas karmę w miseczce i sianko, to jak to traktować? Jako żywienie ciągłe? :lol:


cassis
Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: 22 września 2015, 10:16
Kontaktowanie:

Re: świnka - mikrusek

Postautor: cassis » 25 września 2015, 10:20

No i ten strupek może wynikać również z niedoboru wit C bo ząbki nie są białe tylko szare, więc najpierw porządna suplementacja i zobaczymy.


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: świnka - mikrusek

Postautor: befana30 » 25 września 2015, 21:24

TaMi pisze:Skórkę od banana odradzam. Ma dużo chemii w sobie. Mojego kuzyna dorosła świnka tak się załatwiła i zdechła. Ja w sumie do dzisiaj mam nawyk karmienia kilka razy dziennie świnki właśnie przez to, że była kiedyś taka chuda. No, ale na zimę raczej schudnie, bo najbardziej kocha trawę, a przecież trawnika w domu nie zrobię :lol:

P.S. Befana masz doświadczenie spore, więc napisz mi proszę ile razy dziennie powinno się karmić świnkę i w jakiej ilości. Moja zawsze ma dostęp do siana i karmy. Warzywa i owoce daję jednorazowo po 2-3kawałki zależy co mam z 2 razy dziennie, do tego dochodzi trawa z 2-3 razy dziennie. Za dużo daję?


juz tam doswiadczenie spore- zwykla codzienna obserwacja polaczona z tym co wyczytalam :lol:
co do jedzenia sama stosuje taktyke 3 posilkow z "zielska"- czyli sniadanie 8.00, obiad 13.00, kolacja 19.00-19.30
granulat, siano, woda, czy tam akurat dzien na sok, herbatke non stop- nie ma ograniczen, przeciez wiecznie cos przezuwac musza :D
przysmaki w postaci kawalek owoca, warzywa miedzy posilkami 2- 3 razy dziennie tez w zaleznosci co akurat mam, a ze codziennie warzywa i zielsko sama jem wiec i staly, roznorodny dostep jest.
Co do zielska trawa wlasnie, salata, szpinak, botwinka- mamy jeszcze inne rodzaje, ktorych po prostu nie potrafie przetlumaczyc na polski bo szczerze mowiac tego w PL nie widzialam typu "cimie di rape, bietola, cicoria"- mieszkam we Wloszech, tyle tutaj tego jadalnego zielska, ze co 2-3 dni zmieniam na inne, poza tym warto posadzic swieze ziola w doniczce bazylia sie fajnie przyjmuje bez klopoty, nawet pietruszka naciowa- zrobilam, dziala :ok:
Jak dla mnie dajesz odpowiednio, czesto nie zawsze znaczy za duzo- wiesz na oko ile zje i tyle mu jednorazowo podajesz, zauwaz ze mamy jednakowy sposob na karmienie praktycznie :tooth:
Tylko jeszcze z zielska bym cos twojemu probowala "powciskac" innego, bo faktycznie jak tak uwielbia ta trawe to ciezko w zimie bedzie :D dlatego wprowadzilam ta zmienna co pare dni diete jesli chodzi o zielenine

ps- ja do skorki bylam zmuszona dla samicy po porodzie bo odmawiala owoca, no i dla mlodych,bo tez je dokarmialam, to byla "czarna rozpacz" bo nawet mleka nie moglam nigdzie dostac odpowiedniego, wiec kombinowalam ile wlezie i male wyszly na prosta, niektore nawet z 50gr po porodzie, a wiesz jakie swiniaki wyrosly..!wszystkie 5 zdrowe, skoczne, wesolutkie i pulchniutkie na mojej strzykawce (papka bananowa) i zakraplaczu :tooth:

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: świnka - mikrusek

Postautor: befana30 » 25 września 2015, 21:47

cassis pisze:Właśnie - co to znaczy karmić świnkę np. 2 razy dziennie? Jeżeli ma cały czas karmę w miseczce i sianko, to jak to traktować? Jako żywienie ciągłe? :lol:


karmic 2, 3 razy dziennie w sensie zieleniny- sianka i karmy nie bierz pod uwage bo musza miec staly dostep do scierania zabkow i poprawnego trawienia.
Niektorzy daja wiecej warzyw, a mniej zieleniny, ale z moimi to niestety nie dziala- wiec "posilki" maja trzyrazowe (a tylko sprobuj im nie dac jak zasiadasz np do obiadu to cie "zakwicza" na smierc, kiedys nalozylam nam na talerze, im zapomnialam zaniesc i syrenada z miejsca taka ze na parterze bylo slychac :D) stad u mnie umieszczenie po kawalku roznych warzyw miedzy "posilkami" i nie wiecej niz jeden owoc (tez kawalek) ze wzgledu na cukry, wiec tuczy ale z drugiej strony owoce sa bogate rowniez w wit- jak przychodzi sezon na mandarynki, pomarancze to podam z 2 czasteczki mandarynek czy jedna pomarancza w ciagu dnia- wojna sie toczy kto pierwszy zje swoje i ukradnie drugiemu :D
no i codziennie zwracam uwage na to, by dac cos co ma duzo wit c - wczoraj mnie naszlo by sprawdzic wlasnie zabki- piekne, bielutkie az po oczach "bija", wiesz jestem zdania ze syntetyczne wit tylko w ostatecznosci (kiedy niedobor) stad bogata, roznorodna dieta ;)
Ja moim malenstwom jedzenia nie oszczedzalam- rosly i potrzebowaly, wiec cieszylam sie ze maja apetyt- z tym strupkiem na czubku glowki u twojej bardzo mozliwe ze z braku wit c bo odpowiada za ukl.odpornosciowy, wiec i potem rozne komplikacje typu nadmierne wypadanie siersci, trudno gojace sie ranki, zadrapania i wieksza podatnosc na rozne choroby czy zwykle przeziebienia :)

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


  • Podobne tematy
    Statystyki
    Ostatni post

Wróć do „Ogólnie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

  • Dołącz do nas