KochneŚwiniaki pisze:A jakiej?
w twoim przypadku pewnie niedozywienie, nadmiar twoich "przysmakow" w postaci kropelek i ogolne zaniedbanie pod wzgledem zywieniowym, wiec jak juz wczesniej pisalam- swinka dlugo nie pozyje, mam tylko nadzieje, ze po tym jakas lekcje od zycia dostaniesz i nie kupisz nastepnej, by i ja wyniszczyc
powinni ci odebrac tego biednego zwierzaka, nie wiem co jest gorsze: perfidny sadysta z zimna krwia czy pospolity tuk.