Ach dzięki, dzięki

. Wycaluję i poprzytulam go od Was na pewno.

Monia pisze:Śliczny wieprzek

Masz szczęście, że taki przytulas bo moja Zuzanna to raczej woli dzikie harce na dywanie urządzać niż rozwalać się u pańci na kolankach

Gucio, jak go puszczę na dywan to też bryka jak szalony, a i z klatki tez trudno go wyjąć. Dopiero jak już jest u mnie na kolanach i go smyram to zamienia się w pieszczocha

"Brak wody może być najważniejszą kwestią, z którą ludzkość będzie miała do czynienia w najbliższej przyszłości..."
Jan Paweł II